Rozdział 15

219 28 3
                                    

Czekałam aż do wieczora nie wiedziałam czy przyjdzie ale jak to wszystko mogło mi się przyśnić to było takie realne.
Puk puk
-Hej mała co jest?
-Tęskniłam.

I poprostu żuciłam mu się na szyję niewiem co mnie napadło.
-Martwiłem się o ciebie.

-Teraz już nic nie mów.

Położył się kołomnie i wtuliłam się w jego tors.

Czułam się wtedy bezpieczna i zapomniałam o tamtym śnie.
____________________________________________________
Taki krótki na noc
Dobranoc moje pajączki.

Ślady Przeszłości I Teraźniejszości/Sezon 1 I 2Where stories live. Discover now