Rozdział 8

502 50 5
                                    

//perspektywa Yongguk'a//

Piąta lekcja, ostatnia na dzisiaj. Najbliższe 45 minut muszę spędzić z moją klasą wychowawczą. W momencie gdy zadzwonił dzwonek powolnym ruchem ruszyłem do sali z numerem 27. Kilka metrów przed klasą zwolniłem aby poprawić papiery, które trzymałem w ręce i podążałem dumnym krokiem do klasy. Z wnętrza pomieszczenia dochodziły odgłosy rozmów, po czym można wnioskować, że uczniowie czekali na moje przyjście w środku. Wszedłem do klasy i po przywitaniu się z uczniami zająłem swoje miejsce przy biurku.

"Nie przychodzi już od tygodnia na zajęcia." pomyślałem patrząc na nieobecności w dzienniku. Zacząłem się martwić. Co jeżeli coś poważnego mu się stało? 
Dlaczego tak bardzo martwię się o zwykłego licealiste? Prawdopodobnie dlatego, że to nie był tylko zwykły licealista. Kiedy przeszedłem pierwszy raz na zajęcia, to jego zauważyłem jako pierwszego - Choi'a Junhong'a. Chłopak mnie zaciekawił. W tym dniu widziałem wielką radość umieszczoną w jego oczach, co jest naprawdę dużym wyczynem biorąc pod uwagę, że był to pierwszy dzień szkoły. Kiedy poznałem jego historię... Prawdę mówiąc w pewnym stopniu go podziwiałem. Byłem zdumiony, że osoba, która tak wiele przeżyła w swoim życiu może być tak szczęśliwa i czerpać radość z każdego dnia. Jednak w momencie gdy to opowiadał... Wyglądał tak... Biednie? Nie wiem jak to określić. W każdym razie miałem ochotę trzymać go w swoich ramionach i już nigdy nie puścić. Chciałem chronić go przed wszelkim złem tego świata, choć wiedziałem, że to niemożliwe. I wtedy postanowiłem, że poza pracą ten chłopak będzie moim priorytetem.

Zajrzałem do dziennika, żeby zobaczyć pod jakim adresem mieszka nastolatek. Z jednej strony byłem jego wychowawcą, więc nie było to nic złego, z drugiej czułem się źle z faktem, że będę go nachodzić w jego domu. Nie byłem pewny. "Dobrze robię?" zadawałem sobie w myslach to pytanie przez cały czas. "Może powinienem najpierw uprzedzić, że przyjadę... Ale co jeśli nie będzie chciał mnie wpuścić." - tego typu myśli zajmowały moją głowę przez całą drogę do mojego samochodu. Odpaliłem silnik i ruszyłem pod adres znaleziony w dzienniku. Tylko... Mam iść z pustymi rękoma?

Drzwi otworzył mi średniego wzrostu chłopak o brązowych włosach.
- Dzień dobry, w czym mogę panu pomóc? - zapytał patrząc w moją stronę.
- Chyba pomyliłem adresy. Czy może gdzieś w tym bloku mieszka Choi Junhong? - zapytałem chłopaka, który bez chwili namysłu odpowiedział.
- To nie żadna pomyłka, to mieszkanie Junhong'a. Od pewnego czasu wynajmuje tutaj pokój.
Wynajmuje pokój? To mieszkanie jest aż tak duże?
- To czy może zastałem go w środku? - rzekłem po chwili.
- A kim Pan jest, jeśli mogę zapytać? - chłopak podejrzliwie zmruzył oczy.
- Bang Yongguk, jestem wychowawcą Junhong'a.
- Załóżmy, że ci wierzę. - Odpowiedział po czym się zaśmiał lekko, nie wiadomo z czego. - Nie no żartuje, Zelo coś chyba wspominał o nowym wychowawcy. Proszę wejść. - otworzył szerzej drzwi wejściowe, żeby mnie przepuścić. - Drugie drzwi po lewej, powinien tam być.
- Dzięki. Przepraszam, nie zapytałem o godność. - wyciągnąłem w jego stronę rękę w geście przywitania. Chłopak zawachał się, lecz po chwili uścisnął moją dłoń.
- Park Jimin, miło mi. To ja Cię zostawiam raczej sam znajdziesz drzwi.
Powędrowałem więc w stronę pokoju chłopaka. Gdy otworzyłem drzwi ujrzałem Junhong'a zmieniającego koszulkę. Skłamałbym gdybym powiedział, że taki widok mi się nie podoba.

Czy to podchodzi pod pedofilię?

Chłopak stał osłupiały przez kilkanaście sekund. Chyba nie docierało do niego, że go nadal obserwuje. Po chwili zaczął się słodko rumienić i odwrócił się do mnie plecami.
- Czy mógłbyś wyjść na chwilę? Chcę się przebrać.
Postanowiłem się chwilę z nim podroczyć.
- Owszem mógłbym, ale nie wiem czy chcę to zrobić. - spojrzałem zalotnie na chłopaka.
- W takim razie... - podszedł do mnie i rzucił swoją koszulką na moją twarz. - Ja wyjdę. Poczekaj tu za chwilę wrócę.
- Dobrze, mam czas nie musisz się spieszyć.

Escape from hell //zawieszone//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz