~11~

525 26 3
                                    

Minęło kilka dni od tego pamiętnego wydarzenia z Luną, kiedy to przez przypadek wykrzyczała całemu Rollerowi, że jest zakochana w Matteo. Od tamtego czasu moja przyjaciółka chodzi cała przybita. Nawet nie jeździ już na wrotkach. Od razu po szkole wraca do domu i zamyka się w swoim pokoju. Co do Matteo okazał się niezłym dupkiem. Niby cieszy się z wyznania miłości Luny, ale nadal ją ignoruje i spotyka się z Ambar.  Ona też sobie nic z tego nie robi. Uważa, że osoba taka jak Luna nie jest zagrożeniem dla niej. Co więcej dziewczyna czuje satysfakcje, że umawia się z chłopakiem, w którym Luna jest zakochana. 

*SMS nieznajomy numer*

Cześć Nina! Z tej strony Gaston. Wraz z Matteo chcemy się dziś z Tobą spotkać w Rollerze, aby omówić plan naszego scenariusza. Będziesz miała czas? ☻

Za nim odpowiedziałam musiałam się chwilę zastanowić. Nie miałam ochoty spotkać się z Matteo, ale to była dobra okazja, aby wypytać go o jego uczucia względem Luny, ale czy ja temu podołam?

Jasne będę od razu po szkole :) 

---

Przyszłam trochę wcześniej na spotkanie z chłopakami. Zajęłam według mnie najlepszy stolik w Rollerze i próbowałam się przygotować psychicznie na rozmowę z Matteo. Byłam cała zdenerwowana, że nawet nie zauważyłam, gdy chłopak się pojawił.

- Cześć Nina! Gastona jeszcze nie ma dziwne? - usiadł koło mnie

- O Matteo! Wystraszyłeś mnie 

- Aż taki brzydki to ja nie jestem - zaśmiał się

- Nie chciałam powiedzieć, że jesteś brzydki, ale przystojny też nie. Nie co ja gadam. - pogubiłam się i zaczęłam bawić się włosami.

Zaśmiał się, ale po chwili spoważniał i zapytał się:

- Co się dzieje? Wyglądasz na zdenerwowaną?

- Co czujesz do Luny? - rzuciłam niespodziewanie

- Jest ładna, ale to wszystko.

Przybliżył się do mnie i szepnął do ucha

- "Miłość w moim słowniku nie istnieje"

Po czym wstał i sobie poszedł. Ujrzałam Gastona, który minął się z Matteo. 


*Gaston*

- Cześć Matteo - rzuciłem, ale on nic nie odpowiedział i poszedł dalej. 

Co mu się stało? Czy coś zaszło po między nim, a Niną? Właśnie Nina ujrzałem ją siedziała przy tym stoliku co zawsze. Wyglądała na przygnębioną. Usiadłem koło niej.

- Cześć co się stało? - zapytałem łagodnie

- Zapytałam się Matteo, czy coś czuje do Luny, ale on ...  - wyjąkała

Już wiem w czym leży problem. Uff.. Odetchnąłem z ulgą, bo myślałem, że coś głębszego pomiędzy nimi zaszło. 

- Nina wiem, że mogę Ci zaufać, więc opowiem Ci historię z życia Matteo. Obiecaj mi, że tego nikomu nie powiesz? 

- Obiecuję 

Obiecała, więc zacząłem opowieść:

Ja i Matteo jesteśmy w tym samym wieku i przyjaźnimy się od dziecka. Nasi rodzice też utrzymują ze sobą bardzo dobre kontakty. Więc tak, kiedy mój przyjaciel skończył 16 lat poznał dziewczynę, w której szaleńczo się zakochał. Alice była trochę starsza od niego, ale oboje mieli bardzo dobre kontakty. Matteo bardzo się starał, aby dziewczyna zawsze była szczęśliwa. Zapraszał ją do kina, chodzili razem na zakupy, teatru, różne występy. Mój przyjaciel nawet zaprosił ją na koncert jej ulubionego zespołu. Wszystko pomiędzy nimi świetnie się układało, aż do dnia, kiedy chłopak postanowił wyznać jej swoje uczucia. Zaprosił ją do jej ulubionej restauracji i powiedział jej wszystko, co do niej czuje. Para zaczęła się ze sobą spotykać, ale ich szczęście nie trwało długo. Na drugi dzień Matteo przyłapał swoją "dziewczynę" na zdradzie, gdyż ta całowała się z innym chłopakiem. Alice nic sobie z tego nie zrobiła, a do tego jeszcze wyśmiała Matteo i powiedziała mu, że spędzała z nim czas tylko dla jego pieniędzy. Po tym wydarzeniu mój przyjaciel się załamał i obiecał sobie, że nigdy się nie zakocha. Z Ambar spotyka się dla sławy, ponieważ ludzie uważają, że oboje wyglądają razem fantastycznie i tworzą idealną parę, a co do Luny... Matteo zaczął się nią interesować, ponieważ Luna jest strasznie podobna do Alice. 

Z jednej strony mój przyjaciel interesuję się Luną, a z drugiej jej nienawidzi.

---

Chyba najdłuższy z moich rozdziałów :) Mam nadzieje, że się podoba. Wiem główna para miała na razie mało takich "romantycznych scen", ale też chcę rozbudować moją historię i wątki bohaterów drugoplanowych :D


Gastina - Moja pierwsza prawdziwa miłośćWhere stories live. Discover now