~3~

756 35 7
                                    

Minął tydzień od wypadku mojej najlepszej przyjaciółki. Nadal niestety jest w śpiące. Odwiedzam ją w szpitalu codziennie. Często przy odwiedzinach Luny spotykam Simona jej przyjaciela. Chłopak zrobiłby wszystko dla niej. Taki przyjaciel to skarb. Często jej to powtarzam. Co do szkoły nic się nie zmieniło oprócz tego, że poznałam dwie dziewczyny. Nazywają siebie bliźniaczkami rudowłosa Jim i wyższa blondynka Yam. Dziewczyny przysiadły się do mojego stolika na stołówce i tak zaczęłyśmy rozmawiać. Dowiedziałam się, że są artystkami. Regularnie biorą udział w edycji show Open Music. Podobno jest to wydarzenie muzyczne, gdzie każdy może zaprezentować się na scenie poprzez śpiew i taniec. Wydarzenie odbywa się w Jam & Roller. Dziewczyny obiecały, że dziś po szkole mnie tam zabiorą. Jestem mega podekscytowana, ponieważ z opisu Jim i Yam miejsce to wydaje się cudowne. Po za tym pracuje tam chłopak rudowłosej - Nico. Dużo się od niej nasłuchałam o nim, że jest mega przystojny i jest istnym romantykiem.

Lekcje minęły dość szybko. Czekałam przed szkołą na dziewczyny, bo poszyły po swoje kostiumy i wrotki. Nagle poczułam czyjś wzrok na sobie. To były trzy dziewczyny. Mimo, że ich wcześniej nie widziałam to mogłam domyśleć się, że jest to Delfina, Jazmin i Ambar. Trzy najpopularniejsze laski w szkole. Wszyscy o nich mówią. Ale, ale co one robią? Rudowłosa wyciągnęła tableta i zaczęła mnie nagrywać.

- Proszę państwa oto przykład szarej myszki. Fryzura okropna, niemodne okulary i ten szkolny mundurek niedopasowany. SKANDAL! - krzyknęła

Nie chciałam z nikim wdawać się w kłótnie więc uciekłam do szkoły i tam postanowiłam zaczekać na Jim i Yam. Nie co ja mówię? Nie, że nie chciałam ja po prostu się bałam. Nie wiadomo do czego te dziewczyny mogą być zdolne.

Gdy już doszłyśmy z dziewczynami na miejsce nie mogłam wyjść z podziwu. Budynek na zewnątrz wyglądał pięknie. W środku jeszcze bardziej mi się spodobał. Pierwsze co wpadło mi w oko to wielkie wrotkowisko. Od razu pomyślałam o Lunie, że to miejsce na pewno by się jej spodobało i czułaby się tu jak ryba w wodzie. Nagle podeszło do nas dwóch chłopaków. Okazało się, że to był Nico - chłopak Jim, który ucałował dziewczynę w policzek na powitanie i Pedro jego najlepszy kumpel. Oboje pracują w tym miejscu. To właśnie oni zajmują się organizacją Open Music. Jim i Yam zaprowadzili mnie do szatni, gdzie można było schować swoje rzeczy. Piękne pomieszczenie z kolorowymi szafkami. Właśnie tam leżały wrotki, które można było wypożyczyć do jazdy. Gdy już odłożyłyśmy swoje rzeczy postanowiłyśmy przejść do pomieszczenia, w którym znajdował się bar i scena. Gdy weszłam do środka. Od razu dostrzegłam jeden punkt, który rzucił mi się w oko. Od razu posmutniałam. Nie miałam pojęcia, co się ze mną dzieje, ale wiem jedno to, co tam zobaczyłam złamało moje serce.

-------

Kolejny rozdział :)

Taki trochę zapoznawczy, ale mam nadzieje, że nie był, aż tak nudny.

+ Przepraszam za błędy.



Gastina - Moja pierwsza prawdziwa miłośćDonde viven las historias. Descúbrelo ahora