R 117

4.3K 144 45
                                    

CZYTASZ=KOMENTUJESZ/GWIAZDKUJESZ





Calum pov.



Wiedziałem, że dziewczyny może i maja racje ale nie chciałem by Michael to słyszał.

Nie panowałem nad reakcjami swojego ciała gdy on był zbyt blisko.

Gdy mnie dotykał czułem jak moje ciało pali i mrowieje.

Gdy wymawiał moje imię ciepło rozchodziło mi się po sercu.

Jego śmiech budził stado motyli w moim brzuchu.

Uwielbiałem w nim wszystko.

Dla mnie był idealny.

Był moją miłością i nie mogłem tego ukrywać przed sobą.

Jedyne czego nie wiedziałem to czy on coś czuje do mnie.

Bo że jest gejem wiedziałem.

Przyznaje, wiedziałem o nim prawie wszystko.

Tylko nie to, co on do tego kogoś czuje.....

Chciałbym bym był to ja.

Ale nie zawsze można chcieć to czego się chce.

- Cally! Chodź szybciej!- Podniosłem głowę i dopiero wtedy zauważyłem, że jestem daleko w tyle.

Uśmiechnęłem się na zdrobnienie, przyspieszając.

Po chwili zrównałem się z nimi przysłuchując ich rozmowie.

- Przecież już się robi jasno!..- Michael pokazał na niebo i dopiero wtedy spostrzegłem, że ma rację.

Niebo powoli z granatowego robiło się błękitne.

- Ale jeszcze wszystko po zamykane.

- Ale ja głodny jestem.

- Nie tylko ty.

- To chodźmy gdzieś.- Powiedziałem wzruszając ramionami.

Sam od kilku minut czułem coraz mocniejsze ssanie w żołądku.

- Chodźmy do domu. Powinny być jeszcze naleśniki.- Sophia podrzuciła Abby poprawiając ja sobie.

- Eja! Jakim sposobem wiesz lepiej co mam w lodówce?!- Zaśmiała się opierając głowę na jej głowie.

- Bo jestem lepsza.- Uwielbiam je.

Znam je tak krótko, a już uwielbiam.

Gdybym nie przyleciał tu z Michaelem to nie wiem jak bym normalnie żył.








Przepraszam....

Rozdział miał być jeszcze wczoraj, ale choroba ze mną wygrała i nie dałam rady :/

Taka inna sprawa/ pytanie....

5 seconds of summer

Czy

Harry Potter?

Które opowiadanie zacząć?

KC ♥

M. ♥

?Nuudy.pl// 5 SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz