*Marinette*
Wstałam jak zwykle,ale bałam się iść do szkoły.Zeszłam na dół a tam czekał na mnie tata
T-W końcu się doczekałem cb kochanie,podwiozę cie do szkoły muszę tam coś załatwić
M- No dobrze to chodźmy.
Wsiadła do limuzyny z ojcem nie rozmawialiśmy ze sobą,pod jechaliśmy do szkoły ojciec wysiadł i podał mi rękę,każdy na mnie dziwnie patrzył nawet Adrien. Ale byłam normalnie ubrana no prawie.
T-Chodźmy moja drogę księżniczko.
M- Tak tato ( w drzwiach czekała już Alya przytuliłam się z nią i poszłyśmy razem za moim ojcem)
Al-Co on tu robi
M- Nie mam zielonego pojęcia
Al- Ale cudownie wyglądasz ....nie mogę się doczekac już bankietu.
Nagle ojciec przystaną o mało na niego nie wpadłam.Wychyliłam się za niego a przed nim był nasz dyrektor.
Dyr-Dzień dobry panie Cheng bardzo zapraszam do mojego gabinetu tam omówimy sprawy.
T- Oczywiście.....(ojciec odwróciła się w moim kierunku i złapał mnie za rękę przykrywając swoją dłonią)-Kochanie teraz pójdę porozmawiać z twoim dyrektorem....niedługo wrócę.(staliśmy przed moją klasą i każdy nas obserwował,nagle ojciec pocałował mnie w czoło)
M-Tak ojcze ,oczywiście(Byłam w totalny szoku jak mnie pocałował mnie w czoło).
Al-Mari ....chodź jest po dzwonku....Mari czy wszystko dobrze.
M- Nie Alya nie jest dobrze(weszłyśmy do klasy byłam zmyślona)-Mój ojciec coś kombinuje,ja to czuję.
Było 5 minut po dzwonku a naszej nauczycielki nie było.
N- Ej ludzie mamy chyba wolną lekcję
Al- Nie ciesz się za szybko
Nagle drzwi się otworzyły wszedł dyrektor,wychowawczyni i mój ojciec i Adriena
Ad- Ej księżniczko co oni tu robią.
M- Nie wiem ale czuję że oni coś kombinują
P.B-Kochani to jest Pan Dupaing-Cheng i Pan Agreste mają coś wam ogłosić
T-Witam drogą młodzież mamy dla was coś bardzo ważnego do powiedzenia( brałam akurat łyk wody)-Nie bd mieli dziś lekcji a le za to moja córką i syn pana Agreste nauczą was tańczyć walca(Wyplułam wodę)-widzę entuzjazm.
Ga-Szczególnie wasza dwójka musi nauczyć ta klasę walca na dzisiejszy bankiet cała wasza klasa idzie.
M- Przepraszam bardzo że przerywam .....ale Czy cb ojcze wogule obchodzi moje zdanie dlaczego się mnie nie zapytałeś.
CZYTASZ
*Miaraculum* Życie to prawdziwa szkoła uczuć
FanfictionOna Królewska Córka, której rodzice zaginęli. Nowe miejsce, ludzie i wydarzenia. Jak zmienią wpłyną na przyszłą królową. On bad boy, arogancki bogaty chłoptaś, który wszystko traktuje przedmiotowa. Nie wie kim jest, traktuje jako potencjalny następ...