Miraculous: historia prawdziwa. XVII

653 63 3
                                    

__________________________________________________

ROZDZIAŁ XVII

__________________________________________________

Akuma wyleciała przez wielkie, okrągłe okno. Zobaczywszy swoją ofiarę, czarny motyl zalęgł się w najważniejszej rzeczy dla mężczyzny - w zegarku, który dostał od swojej żony na trzydzieste urodziny. Opętany mężczyzna zmienił się nie do poznania, przedtem ubrany w eleganckie ubrania, teraz miał na sobie długi, czarny płaszcz, zaś jego długie blond włosy, które związane były w kucyk, teraz były rozpuszczone. Na jego twarzy widniała czarna maska - taka, jaka pojawia się u osób opętanych przez akumy. Mężczyzna trzymał w ręku złoty medalion, dzięki któremu mógł wyrządzać krzywdę innym ludziom.

-Madeleine, zrobię wszystko, aby każdy czuł się tak jak ja.. wymarzę z ludzkich serc osoby, które są dla nich naprawdę ważne.. i NIKT mi w tym nie przeszkodzi. -powiedział mężczyzna, wpatrując się w zdjęcie swojej ukochanej, znajdujące się w owym medalionie. Zapominator znajdował się przed Wieżą Eiffla, gdzie roiło się od osób zakochanych. Aby inni zwrócili na niego swoją uwagę, mężczyzna postanowił wspiąć się na pierwszy stopień wieży, by być w miarę widocznym. -Miłość.. czymże ona jest? Przez nią ludzkie serca zmieniają się nie do poznania, dlatego tutaj jestem! Pomogę Wam i nim się spostrzeżecie, zapomnicie o ważnych dla was osobach!

Jego dziwna przemowa odniosła oczekiwane skutki -wszystkie oczy skierowane były w jego stronę. Mężczyzna uśmiechnął się, po czym spod jego maski zaczęły wypływać łzy. Z kieszeni od płaszcza wyciągnął złoty medalion, który skierował w stronę ludzi. Gdy zegarek otworzył się, z jego wnętrza zaczęła wydobywać się piękna melodia. Nagle znad Wieży Eiffla wyleciało tysiące małych akum, które błyskawicznie zalęgły się w sercach osób tam zgromadzonych. Szczęśliwi dotąd ludzie posmutniali, odchodząc w różne strony z opuszczonymi głowami. Całe to wydarzenie ukazało się w wiadomościach, które oglądali nastolatkowie w domu Adriena.

-Hawk Moth zaczął działać! -powiedziała Marinette, chwilowo zapominając o tym, czego się dowiedziała. Adrien, jeśli się nie pośpieszymy..

-Tak, wiem. Plagg, wysuwaj pazury!

Jej miłość zamieniła się w Czarnego Kota. Czarny Kot był jej miłością. Teraz była tego pewna. Niewiele myśląc, nastolatka również się przemieniła. Dwójka bohaterów była gotowa do działania, toteż prędko wyślizgnęli się przez jedno z okien w pokoju chłopaka. Biedronka i Czarny Kot w ciszy zmierzali w stronę Zapominatora. Po chwili zauważyli zrozpaczonego mężczyznę, który z góry obserwował relacje wiążące poszczególnych ludzi.

-Masz jakiś plan, Biedronsiu?

-E-e, nie.. Szczerze mówiąc, pierwszy raz widzę coś takiego. Ale.. ten zegarek! Tam musi być akuma! Musimy go jak najszybciej zniszczyć, zanim będzie za późno!

-Zapominatorze, pamiętaj o obietnicy.. przynieś mi ich miracula! -mężczyzna usłyszał złowrogi głos w swojej głowie. Z daleka był w stanie zauważyć, jakie relacje są pomiędzy bohaterami. Powoli wyciągał rękę w ich stronę, otwierając przy tym zegarek.

-Kocie, uważaj! Zaraz będzie atakował! Kot widząc poczynania swojego wroga, szybko pobiegł w jego stronę, natomiast Biedronka stała w bezruchu, zastanawiając się, w jaki sposób unieszkodliwić wroga. Nagle z zegarka wydobyła się charakterystyczna melodia, dzięki której akuma z łatwością była w stanie zmienić ludzkie serce. Czarny motyl leciał w stronę zamyślonej dziewczyny. Gdy nastolatek to zauważył, zaczął biec w stronę swojej miłości, próbując ją ostrzec, jednak bezskutecznie -do nastolatki nie docierały żadne słowa.

MIRACULOUS: HISTORIA PRAWDZIWAWhere stories live. Discover now