Piękne zakończenie

266 20 0
                                    

Alex delikatnie położyła rękę na mojej talii, zaczęła lekko mną ruszać i przyspieszać z sekundy na sekunde, gdy juz widziała ze złapałam rytm, a akurat piosenka zmieniła się na o wiele szybszą. Zaczęła tańczyć, tak jak najlepsze tancerki na świecie. Jej ciało wyginało sie w rytm muzyki, miałam wrażenie, że ja i Ona jesteśmy same na parkiecie. 

Około północy ludzie zaczeli wychodzić, stwierdziłam że też by pasowało pójść. Mimo, że zajebiście się bawiłam. Chwyciłam Alex za rękę i wyprowadziłam na pole, aby się pożegnać, bo w domu było głośno. 

-Dziękuję za ten wieczór...- zarumieniając się lekko, spuściłam głowę

Alex podeszła do mnie i objęła mnie, najdelikatniej jak kiedykolwiek zostałam przytulona.Dziewczyna wyciągnęła mój telefon z kieszenie i zaczęła coś na nim robić. 

-Hej co Ty wyprawiasz?- zapytałam ze spokojem w glosie, mimo że nikomu nie pozwalałam dotknąć mojego telefonu co dopiero klikać w niego

-Proszę, zapisałam swój numer. Zadzwoń jeśli będziesz chcieć- uśmiechnęła się do mnie i podała mi telefon

-Na pewno zadzwonię- odwzajemniłam uśmiech 

Nagle poczułam przechodzące ciarki po całym ciele. Alex właśnie dała mi buzi w policzek, po chwili wyszeptała do ucha- Jeszcze nikt nie wywołał na mnie takiego wrażenia jak Ty- chwyciła mnie za nadgarstek i powoli przyciagneła mnie do siebie przytulając. Jej perfumy pachną tak cudnie, mogłabym sie nimi narkotyzować. 

-Może ja cię odwiozę, bo nie zauważyłam, żebyś przyjechała autem. Więc jak?- puściła do mnie oczko, a mojego nogi zrobiły się jak z waty

-Ja.. Jasne. Dziękuję- odpowiedziałam i uśmiechnełam sie na myśl o tym, że odwiezie mnie tak cudowna dziewczyna
-No to chodz- chwycila mnie za reke i zaprowadzila do jej auta. Miala niskie czarne lamborgini
-Prosze- Alex otworzyla przede mna drzwi jej auta.
Wsiadlam, a po chwili obydwie bylysmy w samochodzie. Dziewczyna odpalila silnik i wlaczyla 1 z kilku plyt w jej aucie. Leciala wlasnie piosenka Perfectu. Alex bardzo szybko doszla do 5 biegu. Gdy wjechalismy na droge szybkiego ruchu kobieta polozyla swoja dlon na moim udzie. Zblizylam swoja reke i splotlysmy obie dlonie. Usmiechala sie pod nosem. Bylo widac ze nie zaproponowala mi podwozke tylko z grzecznosci. Byla lekko zamyslona ale nadal skupiona na jezdzie. Ja patrxylam dookola. Kochalam jazde noca.
-Kocham jeździć noca po miescie, wszyscy sie zatrzymuja wszystko wyglada tak pieknie- wpatrywalam sie zamyslona w okno. Popatrzylam na Alex a ona usmiechnela sie i dala mi buzi w policzek
-To chyba juz Twoj dom- po chwili ciszy odpowiedziala dziewczyna. Nawet jie zauwazylam ze to juz moj dom. Alex sie zatrzymala i otworzyoa mi drzwi a ja wyszlam.
-Dziekuje ze mnie podpwiozlas -usmiechnelam sie i sposcilam glowe
-Nie ma za co. Dobrze sie z toba bawilam- kobieta chwycila mnie w talli i zlozyla delikatny pocalunek na moich ustach- prosze zadzwon do mnie. Dobranoc Iga- usmiechnela sie a jej wlosy pod wplywem wiatru falowaly wygladala.nieziemsko mimo lekko rozmazanego makijazu.
-Zadzownie i dobranoc.
Pozegnalam sie z Alex i weszlam do domu. Usiadlam na lozku i zaczelam myslec o Niej i zasnełam.

Chwile łagodneWhere stories live. Discover now