Kakashi Hatake x Reader

1.1K 53 13
                                    

Na początku chcę przeprosić @alikejsza, że tak długo czekała na tego one-shota wybacz lecz zaraziłam się chorobą zwana lenistwem ;-; . Przepraszam, jeszcze raz, i miłego czytania!

                                                                                                           Neko-Chan~


Ty i Kakashi znaliście się od zawsze. Byliście nie rozłączni. Dla tego gdy właśnie teraz byliście na polu walki razem. Walczyliście z demonem który nawiedził wioskę liścia. Z demonem poradziliście sobie szybko, z tego powodu że już miałaś do czynienia z demonami. Mimo to trochę się zmęczyłaś i postanowiłaś odpocząć w swoim domu. Nie chętnie walczyłaś z tym demonem, ale jeśli był przy tym Kakashi ty też musiałaś tam być mimo, że jesteś Hokage.

-Zmęczyłam się. Idę do domu na razie Kakashi.

-Hm? Nie masz jeszcze jakiejś roboty jako Hokage?- Zatrzymałaś się i strzeliłaś facepalm'a. Bycie Hokage nie jest wcale takie proste na jakie się wydaje. Odwróciłaś się do niego

-Eh. Cały czas zapominam o byciu Hokage.

-Jeśli chcesz mogę cię odprowadzić pod budynek.

-Nie dzięki sama sobie poradzę. W końcu już nie jestem taka mała żeby ktoś mnie odprowadzał. - Powiedziałaś rozbawiona.

-Jak chcesz.- Powiedział po czym zniknął gdzieś w dali.

"Boże, dla czego je jeszcze mu nie powiedziałam?" Rozmyślałaś nad tym co zrobić. Kochałaś go, ale bałaś się, że gdy mu powiesz on się od ciebie odwróci plecami, czego nigdy nie chciałaś. Szłaś tak przez targ aż za sobą usłyszałaś wołanie tego zboczeńca, którego nazywali Ero Senin. Nie odwracałaś się bo wiedziałaś, że to będzie coś w stylu "Cześć maleńka" albo "Co taka śliczna kobieta jak ty robi tu sama?" zawsze cię zaczepiał, a ty zawsze go wtedy biłaś. Widocznie dał sobie spokój z wołaniem ciebie, za to zaczął iść za tobą. Odwróciłaś lekko głowę i zauważyłaś, że w dłoni trzyma jakiś liścik z serduszkiem pierwsze co ci przyszło do głowy "O boże nie rób mi tego" potem na twoje szczęście skręcił w inną stronę. A ty byłaś już przy drzwiach budynku w którym czekała na ciebie masa papierkowej roboty. Z niechęcią otworzyłaś drzwi i po woli weszłaś do środka twoje biuro znajdowało się na ostatnim piętrze. Wchodziłaś równie powoli jak przy otwieraniu drzwi. W końcu weszłaś i otworzyłaś drzwi od biura. Ku twojemu zaskoczeniu okno było otwarte a na biurku leżał ten sam list. Podeszłaś do okna i je zamknęłaś potem przyjrzałaś się lepiej liście. Myślałaś, że śnisz gdy otworzyłaś kopertę i przeczytałaś:

Od Kakashi Hatake do [Imię] [Nazwisko]

Kocham cię, [Zdrobnienie twojego imienia]

























































One-Shoty na zamówienie!! :DTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon