One-Shoty na zamówienie!! :D

Undertaker x Reader

Jeśli coś pokręciłam z Undertakerem to sory       ^^'

                                                                                                           Neko-Chan~

Jesteś shinigami. Z Undertakerem znasz się od dawna. Postanowiłaś go strollować i udawać, że nadszedł jego czas. Lecz nie wiedziałaś jednego.

-Usiądź opowiem ci bajkę.

-Jak kot palił fajkę?- Zapytałaś.

-Może nie tyle bajkę, a to kim kiedyś byłem.

-Dajesz- Powiedziałaś pijąc herbatkę którą wam przyrządził.

-Kiedyś byłem i właściwie nadal jestem mrocznym żniwiarzem. Byłem szanowany przez innych shinigami. Głównie to zabierałem dusze sławnych osób jak Maria Antonina lub Robin Hood. - Na te słowa zachłysnęłaś się i zaczęłaś się "dusić" a raczej kaszleć. Gdy się już uspokoiłaś padłaś na kolana przed Undertakerem.

-Ucz mnie mistrzu.- Powiedziałaś po czym ukłoniłaś się mu

-Nie mam czego. Chyba, że chcesz się nauczyć piec ciasteczka.

-Nie, dzięki.- Powiedziałaś wstając.-Na prawdę nie masz nic co mogło by mi się przydać w dalszej pracy?

-No właściwie to jeśli chcesz mogę cię nauczyć jak szybko zrobić całą papierkową robotę. Wiem, że jesteś nową shinigami i że William nie będzie się nad tobą litował. Swoją drogą pozdrów go ode mnie, gdy wrócisz.

-Dobrze.- Powiedziałaś a na twojej buzi pojawił się wielki uśmiech, no w końcu nie będziesz musiała spędzać wolnego po południa na wypełnianiu tych wszystkich papierów.

-Gdzie to jest- Mówił sam do siebie przeszukując jakąś szufladę.- Aha! mam, proszę [Imię] to dla ciebie. powiedział wręczając ci zapalniczkę.

-Po co mi to?- Powiedziałaś oglądając zapalniczkę.

-Jeśli praca papierkowa cię przerośnie, spal ją.

-Eh. Dziękuję ale raczej nie skorzystam. William by mnie "zabił" gdybym ją spaliła. Ale i tak dziękuję za prezent- Powiedziałaś po czym pocałowałaś go w policzek. Odwróciłaś się aby wyjść. Już chciałaś się z nim pożegnać ale, gdy się odwróciłaś on cię pocałował w usta. Byłaś zaskoczona, ale ku jego zdziwieniu oddałaś pocałunek.

                                                                                                       Koniec~