Rozdział 14

574 23 11
                                    

,, Już teraz nie boję się
By dzisiaj znów spojrzeć w dół
Pokonać dziś każdy ból
Bo wciąż mam twą dłoń
Gdy brak sił
Tylko ty trzymasz mnie
Chronisz przed spadkiem w dół
Tylko ty trzymasz mnie
Trzymasz znów"
***
Jak co dzień leżałam z Piotrkiem na podłodze w moim pokoju. Ale nie było jak zawsze. Nie miałam ochoty się wygłupiać, ani nawet śmiać. Piotrek wyczuł że coś jest nie w porządku bo powiedział:
-Ej no Julka stało się coś?
Wyrwał mnie z głębokiej zadumy :
- Hmm co?
- Wcale mnie nie słuchasz, od 10 minut mowie sam do siebie o studniówce a Ty nawet nie raczysz powiedzieć czegokolwiek, jesteś jakaś nieobecna . O co chodzi?
- A czy musi o coś chodzić? Może po prostu nie mam humoru?
- Musi być chyba jakiś powód. Tak sama z siebie to raczej dziwne.
Nie miałam ochoty słuchać jego głupiego pieprzenia więc wstałam i szybko wyszłam do łazienki.
Zamknęłam się w niej ,oparłam o ścianę, ukryłam twarz w dłoniach i zaczęłam płakać. Przypominało mi się wszystko: spojrzenia, pocałunek, chemia, jego oczy... nie umiem tego pohamować. Zaprzeczam sama sobie a wiem ze jest inaczej.
***
Tydzień później.

- Witamy wszystkich na balu maturalnym! Witam zaproszonych gości, rodziców i was drodzy maturzyści! - mówił donośnym głosem dyrektor, myśląc że serio go ktoś słucha.
Trzymałam Piotrka za rękę, źle się czułam w tej całej sztucznej atmosferze. Sukienki, nieszczere uśmiechy. Nie, to zdecydowanie nie dla mnie.
Reszta ludzi chyba uważała inaczej. Piotrek też zdawał się być zachwycony cała tą szopką.
***
Gdy impreza znaczącą się rozkręcała, postanowiłam wyjść do łazienki, żeby poprawić makijaż. Stanęłam przed lustrem aż nagle usłyszałam dochodzące z ubikacji jednoznaczne odgłosy. Stwierdziłam ze nie będę się tym przejmować. Wtedy uslyszałam głos Piotrka:
-Wiki jesteś cudowna.
Cały świat zawalił mi się w jednej chwili nie czekając na nic wybiegłam z łazienki, szybko ruszyłam przez długi korytarz do wyjścia , wtedy wpadłam na kogoś. Podniosłam głowę i zobaczyłam znowu te oczy ....

Nie wiem kim bez Ciebie jestemWhere stories live. Discover now