Rozdział 10

510 20 1
                                    

       
    Staliśmy tak złączeni pocałunkiem, nie zwracając uwagi na mijających ich ludzi. W pewnej chwili usłyszałam za sobą głos:
- No, no ładnie się bawisz.
Oderwaliśmy się od siebie i zobaczyliśmy Piotrka.
-Biorąc pod uwagę fakt ,że jeszcze niedawno przeżywałaś jakim głupim cwelem jest Dubiel a teraz się z nim całujesz to bardzo ciekawie, rób tak dalej może zrobi się zabawnie. -kontynuował. Wtedy Marcin zacisnął pięści i podszedł do niego pewnym krokiem:
-MASZ JAKIŚ PROBLEM KOLEŚ?!- krzyknął,popychając go.
-NIE DOTYKAJ MNIE TY IDIOTO !- zaczął wrzeszczeć niemiłosiernie Piotrek, to było dla niego bardzo typowe.
-Bo co? Co mi zrobisz? -Dubiel przycisnął go do ściany.
-Jezu przestańcie już!- powiedziałam zirytowana, ich zachowanie było co najmniej żałosne.
-Nie! Nie przestawajcie robi się zabawnie ! - nie wiem skąd pojawił się tutaj Krzysiek z Martą.
-Ale Ty jesteś głupi, Dubiel ogarnij dupę a Ty Piotr weź idź stąd bo żadnego pożytku nie robisz.- powiedziała zirytowana Marta.
-Frajerzy- powiedział jeszcze pod nosem Piotrek po czym poszedł sobie.
-No to wyjaśniliście sobie wszystko?- spytała.
-Yymm no tak jakby. -odparłam.
-No to dobrze, a teraz wybaczcie ale my spadamy bo idziemy kupować sukienkę na studniówkę. - powiedziała zachwycona Marta,  a Krzysiek wyglądał na mniej zadowolonego ale nic nie powiedział.
Zostaliśmy sami i zrobiło się dosyć niezręcznie. Martwą ciszę przerwał w pewnej chwili Marcin mówiący:
-Ja już muszę iść chyba, ale miło było Cię zobaczyć.
Moja mina była wtedy bezcenna, najpierw się całujemy a teraz się ze mną żegna jakby nigdy nic i idzie sobie, w co on gra. To nie jest zabawne. Zostawił mnie z mętlikiem w głowie, nie wiedziałam co robić więc postanowiłam go śledzić. Szłam za nim przez dłuższy czas. W pewnej chwili zatrzymał się i wyciągnął telefon, nie słyszałam co mówi ale już za kilka minut zobaczyłam idącą w jego stronę Wiktorię z którą czule się przywitał. Co tu się dzieje? Mimowolnie łzy napłynęły mi do oczu.

Nie wiem kim bez Ciebie jestemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz