Rozdział 7 Praca...

408 17 0
                                    

                                     Lilly
Rano postanowiłam wstać I pójść na zakupy. Zrobię śniadaniem oraz poszukam pracy. Ubrałam się I umyłam, sprawdziłam czy Harry śpi I wyszłam.  Weszłam do marketu I kupiłam składniki na naleśniki I gazetę od razu zapytała ekspedientki czy jest może jakaś praca, ale powiedziała , że nie. Po wyjściu ze sklepu patrzyła na mnie jakaś kobieta, było to dziwne , bo lustrowała mnie wzrokiem , choćbym była kosmitką. Po dłuższej chwili podeszłam do niej.
- Przepraszam , czy coś nie tak?
- Nie dlaczego?
- Bo obserwuje mnie pani już 10 minut
- Słyszałam , że szukasz pracy?
- I co w tym złego?
- Nic , właśnie cię obserwuje, aby sprawdzić czy nadajesz się na modelkę
- I nadaję się? 
- Oczywiście , masz może chwilkę?
- Tak , pewnie
- To świetnie chodźmy do mojej agecji modelek, tam porozmawiamy o pracy dla ciebie
- Naprawdę?
- Tak
Nie mogłam w to uwierzyć , wyszłam tylko po zakupy , a tu może się okazać , że będę pracowała jako modelka. Agencja , była jedną z najlepszych, napewno mają wielkie wymagania, ale nie przejmuję się tym. Weszłam z nią do budynku , a ona za chwilę wezwała jakiegoś faceta.
- Kevin?
- Tak?
- Chodź na chwile
- No , o co chodzi?
- Jak myślisz nada się za Rebekę?
- Oczywiście , że tak , jest idealna
- To świetnie
Potem poszłam z nią do jej biura , ale mi zadzwonił telefon I był to Harry. Nie odebrałam , bo kobieta chciała ze mną rozmawiać,  jednak on zadzwoniła drugi raz.
- Spokojnie odbierz
- Dziękuję I przepraszam
         Rozmowa
- Lilly , boże gdzie ty jesteś?
- Harry , nie mogę teraz rozmawiać
           Koniec rozmowy
- Chłopak? 
- Kolega
- To dobrze
-Dlaczego?
- Bo tutaj będziesz pracować też z modelami I nie chcemy jakiś zazdrośników tutaj
- O to proszę się nie martwić jestem sama
- To świetnie,  nie przedstawiłam się jestem Clara Lov
- Miło mi panią poznać jestem Lilly Colins
- Mam dla ciebie ofertę pracy jako modelka do magazynów mody I urody , jesteś zainteresowana?
- Tak oczywiście
- Będziesz pozować do zdjęć sama lub z jakimś modelem , a twoja wypłata to będzie około 5 tysięcy funtów miesięcznie , pasuje?
- Tak oczywiście
- Dobrze , czy pracę mogłabyś zacząć od poniedziałku?
- Tak tylko , że ja chodzę jeszcze do szkoły
- Nie martw się to są godziny wieczorne
- W takim razie nie ma problemu
- Teraz poproszę twój numer telefonu , abyś mi zapisała na karteczce
- Proszę
- My się będziemy z tobą kontaktować , zawsze po ciebie będzie ktoś podjeżdżał , a teraz Kevin zrobi ci jedno zdjęcie I jesteś wolna
- Dobrze
Poszłam za Kevinem tak jak mówiła Clara zrobił jedno zdjecie , a potem pozwolił mi wyjść. Skierowałam się w stronę domu.
Po 30 minutach byłam u Harrego, weszlam na górę , a on czekał z telefonem w ręku.
- Lilly , gdzie ty byłaś?
- Na zakupach I znalazłam pracę
- A po co ci praca , aby zarabiać I znaleźć mieszkanie
- Mieszkać możesz u mnie , a jaka to praca?
- Będę modelką od poniedziałku

Dwa oblicza Harrego StylesaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz