24 Mett you att the graveyard

1.1K 52 38
                                    

-Może trochę to głupie ale... z moich obserwacji wynika że mnie unikasz? Czemu? - popatrzyłam na niego. Wiedziałam że trzyma się wobec mnie na uboczu. 

-Nie unikam - powiedział zdziwiony. 

-Dobra może nie unikasz ale trzymasz dystans? - popatrzyłam mu w oczy w których błysnął ból - jakby wiesz na przykład teraz chłopcy przyszli się przytulić i przywitać a ty nie i spoko rozumiem może nie lubisz się przytulać czy coś ale nie powiedziałeś nawet głupiego ''cześć''. - patrzył na mnie zdziwiony.

-Przesadzasz - powiedział i na mnie popatrzył. 

-Nie przesadzam Dylan bo tu mówisz że mogę na ciebie liczyć a potem nawet nie powiesz mi głupiego ''hej''. Czemu tak robisz? 

-Po prostu... kurwa - westchnął i przeniósł wzrok na plaże na której była czwórka naszych braci Alex i Babcia. - ja po prostu boję się że się mnie wystraszysz czy coś... Shane coś pierdolił kiedyś że sama nie przychodzisz się przytulać bo się mnie boisz. To prawda?

Czy ja bałam się Dylana? 

To jest trudne pytanie. Na początku bez wahania powiedziała bym że tak a teraz... teraz nie bałam się być z nim w jednym pokoju i z nim rozmawiać ale jak się wkurwi to chyba mogę powiedzieć że lekko się go boję.

-Nie... znaczy na początku  tak. Nie sprawiłeś dobrego pierwszego wrażenia zyskujesz przy bliższym poznaniu. - wywrócił oczami i się zaśmiał.

-A teraz? 

-No to mówię że nie. Jesteś jakiś zmieszany wszystko okej?

-Nie za bardzo boję się o ciebie. 

-O co przecież mam się dobrze - skłamałam patrząc mu w oczy. Miałam się chujowo. Tak bardzo chujowo. 

-To cieszę się. Hailie ja bardzo cię przepraszam za moje zachowanie ale jest to spowodowanie pewnymi przeżyciami z dzieciństwa i mimo iż terapię skończyłem już dawno to to gdzieś tam zostało we mnie. 

- Powiesz mi co to za przeżycia?

-Znaczy w szkole podstawowej wyśmiewano się ze mnie że jestem mały i chudy jak patyk potem zaczęli mnie poniżać przed klasą a ja wtedy reagowałem agresją i to zostało mi do teraz. Boję się że ty masz podobnie. Tylko że ty chcesz być chuda i ja osobiście ci powiem że wyglądasz cudownie i nie potrzebujesz się odchudzać. 

Dylan był słodki. 

Martwił się o mnie i pod tą kupą mięśni znajdowała się jeszcze jakaś historia która to stworzyła.

-Nie martw się o mnie bo mam się już dużo lepiej- uśmiechnęłam się. 

Dylan rozłożył swoje ręce bym mogła się do niego przytulić co zrobiłam bez wahania. To było świetne uczucie być w uścisku właśnie tego brata. 

*** 

Tego samego dnia  nocą 2:36

Nie wytrzymałam każdy spał a ja nie mogłam zasnąć. Czułam się tak chujowo i tak niepotrzebnie. Weszłam do łazienki i włączyłam piosenkę na słuchawkach. W moich uszach rozbrzmiała piosenga Cigarette od Shaya Zamory. 

Nie skupiałam się na niej tylko na tym co robię a dokładniej na odebraniu sobie życia. Wtedy nie komunikowałam tylko tego chciałam byłam jak w amoku robiąc kreskę za kreską. Najpierw na udach potem na rękach. 

Kreśliłam kreskę za kreską 

Najgłębiej jak umiałam.

Cholenie bolało ale za razem odczuwałam dziwną satysfakcję że mogę pociąć się głębiej. To był jak jakiś nowy sukces. Tak jak ktoś się cieszył że nauczył się jeździć na nartach to ja cieszyłam się i byłam dumna że robię tak głęboko kreski. 

 Ale to przed podcięciem żył na nadgarstku przysłuchałam się piosence. Tak jak by miało to coś zmienić. 


Scars all over my skin and on my body


I don't know you


Tell me that you love me


Do you still need me?

Rising my blood pressure 


My heart's beating

Lord, protect me

I don't know where I went wrong

Where did I go wrong?

I'm fleshing out, fleshing out, fleshing out


Muzyka dudniła w moich uszach a ja to zrobiłam. 

Podcięłam żyły na nadgarstkach w wtedy krwi zrobiło się strasznie dużo a ręce zaczęły się trząść. Już nie mogłam ciąć więc czekałam. Wsłuchiwałam się w piosenkę która teraz leciała na moich słuchawkach. 

I will meet you at the graveyard

Where you lay down,
where you stay now
Faced up, cold heart, no longer by my side now
Wish we where together, now I
don't know when I see you


I, I will meet you at the graveyard
Where you lay down,
where you stay now
Faced up, cold heart, no longer by my side now
Wish we where together, now I
don't know when I see you

You were undecided
Between life and past tense
You lost your battle, life was hell
But i was always beside, how can't you tell?
Oh, I thought we'd be together 'til life was over
But you left too soon, now I'm no longer sober
My rock, my friend we always said
We'd live this life until we made it to the end
So why aren't you right here, right next to me?
You took your life, like fuck, you left me bleeding


I will meet you at the graveyard
Where you lay down,
where you stay now
Faced up, cold heart, no longer by my side now
Wish we where together, now I
don't know when I will see you


It doesn't make sense to me
You're gone, no, I can't believe
They say you live inside me but to me, you're still gone
You see, this can't be real life, you where only like 23
I'm asking questions to my God like, "Will we ever meet
again?"

Left me in pain, was all our
plains in vain?
Our memories to make, I can
see them slowely fading
You basically erased me
So how do you expect me to
ever be happy?
My rock, my friend, we always said
We'd live this life, until we made it to the end
So why aren't you right next to me?
You took your life, like fuck you left me bleeding



I will meet you at the graveyard
Where you lay down,
where you stay now
Faced up, cold heart,
no longer by my side now
Wish we where together, now I
don't know when I will see you


Z końcem słuchawki się wyłączyły. KURWA.

Czy to będzie myślał Alex gdy przyjdzie na mój grób? 

Rozmyślałam jeszcze przed odpłynięciem.

Może nie powinnam była tego robić? 

Ale teraz już nic nie naprawię bo mnie już nie ma. NIE ŻYJĘ. 

ZOSTAŁA PO MNIE KREW I ROZJEBANE SŁUCHAWKI. I TO CHYBA SŁUCHAWKI DYLANA. 

Nikt po mnie nie przyszedł nikt mnie nie uratował. To dobrze.


_____________

Mamy kolejny rozdział. 

Dowiedzieliśmy się trochę o Dylanie. Co teraz czy to koniec? Czy tak skończy się ta historia? Czy dostaniecie rozdział z pogrzebu Hailie czy z szpitala po zaszyciu ran? 

To wiem tylko ja ale zawsze mogę zmienić zdanie hehe. 


Do następnego misie <3 

Miłego dnia/nocy <333

Rodzina Monet-Haili zna już BliźniakówOn viuen les histories. Descobreix ara