Koniec

99 9 9
                                    

Pov: Bojan

była 23:30 a ja stałem przed areną czekając na Jere.
W głowie układałem sobie milion scenariuszy, a każda minuta trwała wieczność. Stałem tak i patrzyłem się w nicość, gdy nagle ktoś przytulił mnie od tyłu. Uśmiechnąłem lecz widziałem że zaraz będę musiał się z nim pożegnać. Łzy napłynęły mi do oczu. Odwróciłem się i przytuliłem go. Wtuliłem głowę w jego tors a Łzy sama popłynęły mi po policzkach.

- Ejejej masz zakaz płakania! - wytarł mi łzy z policzka.
- Będę tęsknić - powiedziałem
- Ja też, ale pamiętaj że się spotkamy - przejechał ręką po moich włosach.
W głowie krążyły mi tylko dwa słowa: Kocham cię, Kocham cię, Kocham cię. Wiedziałem że nie mogę mu tego powiedzieć. Nie teraz. Tak czy siak ja zaraz mam lot do Słowenii a Jere wraca do Finlandii. Stwierdziłem że po prostu będę zachowywał się jakby nigdy nic. Rozmawialiśmy jeszcze chwilę. Aż wkońcu musieliśmy się zbierać do swoich hoteli. Wtedy przytuliłem go tak mocno jak nigdy. Mimo że chciało mi się ryczeć nie dałem po sobie tego poznać. Nie chciałem żeby znowu mnie pocieszał.

- Będe do ciebie tyle pisać że będziesz miał mnie dość -
- Ja nigdy nie będę miał cię dość Bojči - uśmiechął się

Po tych słowach pocałowałem go w policzek. Patrzyliśmy na siebie aż usłyszeliśmy klakson. Byli to chłopaki z mojego zespołu. Wtedy naprawdę musiałem juz iść.

- No leć już - ostatni raz się przytuliliśmy, a on ostatni raz pocałował mnie w czubek głowy.

Pobiegłem do auta. Gdy odjeżdżałem Jere cały czas stał i machał mi. Wiedziałem że będę za nim cholernie tęskinić.

❀•°•═════ஓ๑♡๑ஓ═════•°•❀

No i mamy koniec pierwszej części! Piszcie jak wam się podobało, i co chcielibyście aby pojawiło się w drugiej<33
Chciałabym podziękować kaarijaslay _valdek i wszystkim którzy pisali miłe komentarze bo dzięki wam mam motywacje do pisania
Kocham was mua 💗

Only you (Bojan x Käärijä)Where stories live. Discover now