Deszczowa pogoda część 1.🌧

138 8 4
                                    

Pov: Bojan

Jechaliśmy już pół godziny, Jere był tak zmęczony że zasnął na moim ramieniu. Nie chciałem go budzić, niech się wyśpi wiem że był bardzo zmęczony. Przed wyjazdem Kris oczywiście zauważył że Jere moje ciuchy i nie mógł powstrzymać swoich shipów i komentarzy. Już wyobrażam sobie jego reakcje na to że Käärijä śpi na moim ramieniu. Nie musiałem długo czekać aż to zobaczy gdyż on i Nace siedzieli przed nami.

- OMGG!! WYGLĄDACIE SŁODZIAŚNIE!! NIE RUSZAJ SIĘ TO ZROBIĘ WAM ZDJĘCIE-
- Jezu nie podniecaj się tak... A poza tym możesz się przymknąć? Jak nie zauważyłeś geniuszu to on śpi. - nie uratowało to mojej sytuacji...
- dobrze przepraszam że prawie obudziłem twojego chłopaka. - powiedział rozbawiony tą sytuacja Kris.

Zignorowalem go i stwierdziłem że spróbuje się przespać. Nawet nie zauważyłem że zasnąłem, moja drzemka nie była długa bo spałem max. 30 minut ale zawsze coś. Obudził mnie Jere który powiedział że mamy chwilowy postój. On w tym czasie poszedł z kimś pogadać a ja stwierdziłem że to idealna okazja aby zacząć śpiewać jakieś Eurowizyjne piosenki, wybrałem "cha cha cha". Miałem puścić piosenkę i zacząć śpiewać gdy zobaczyłem że Jan (który siedział za mną) ma ukulele, w internecie szybko znalazłem chwyty.
- Jan mógłbyś mi to zagrać?? -
- Oczywiście!- wziął do ręki ukulele i zaczął grać.

Pidän kaksin käsin kiinni juomista niinku!

Zauważyłem że inne osoby w autokarze zaczynają śpiewać ze mną, a bardziej próbują...

En mieti huomista ku tartun tuopista niinku!

- Cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, ei!- wszyscy zaczęli śpiewać. Gdy skończyłem śpiewać Jere powiedział:
- Lepsze od oryginału! - chwilę później ruszyliśmy. 20 minut rozmów i już byliśmy na miejscu.
- Bojan tak pomyślałem że może pojdzie..- nie zdąrzył dokończyć bo przerwał mu Nace.
- My idziemy pozwiedzać! Idziesz z nami? Idą jescze Alessandra i Mae.-

Widziałem że Jere jest trochę... Przygnębiony? Nie wiem jak to
inaczej nazwać.

- Wy idźcie, ja idę z Kääriją. Najwyżej później się spotkamy i pójdziemy gdzieś razem. -
-Widzisz Nace? Mówiłem żebyś nie pytał, jak będziesz miał dziewczynę albo chłopaka to zrozumiesz, Aleee pewnie nie zdarzy się to prędko.- Kris oczywiście musiał wtrącić swoje trzy grosze, w odpowiedzi walnąłem go w głowę i wszyscy zaczęliśmy się śmiać.

Chwile porozmawialiśmy a później się rozdzieliliśmy i każdy poszedł gdzie chciał.

- Masz jakiś konkretny pomysł gdzie możemy pójść? - zapytałem
- W sumie to nie... Ale może przejdźmy się i coś znajdziemy.-

oczywiście zgodziłem się na tą propozycje bo kocham spacery.
Szliśmy i rozmawialiśmy już z dobrą godzinę, aż wreszcie stwierdziliśmy że może nareszcie poszukamy jakoś miejsca aby usiąść i na spokojnie pogadać.

- Bojan? -
- Tak?? -
- widzę że się trzęsiesz. Jest ci zimno??- zapytał z troską chlopak.
- Niee, znaczy może trochę-
- masz moją kurtkę bo mi się jeszcze przeziębisz. - mówiąc to zdjął kurtkę i mi ją podał.
- Dziękuję, ale teraz tobie będzie zimno. -
- ty masz tylko cienką bluzę, a ja mam t-shirt i grubą bluze. Nie martw się, chociaż to słodkie. - uśmiechnąlem się. Szliśmy dalej gdy w pewnym momencie zobaczyłem jakaś mała kawiarnię.
- chcesz iść na kawę? Albo na jakaś herbatę? - zapytałem
- Jasne!-

szybkim krokiem
weszliśmy do kawiarni, która jak się okazało jest kocią kawiarnią. Ucieszyliśmy się bo oboje kochamy kotki! Usiedliśmy przy jakimś stoliku przy oknie i zamówiliśmy coś do picia, ja wziąłem cappuccino a Jere jakaś herbatę. Było dość wcześnie dokładnie przed jedenastą więc nie było dużo osób,cieszyłem się bo będziemy mogli na spokojnie pogadać bez żadnych zdjęć itp. Jere pokazywał mi różne zdjęcia np. Ze swoich koncertów.

- Chciałbyś kiedyś wpaść na mój koncert?? - zaproponował szatyn
- z przyjemnością! Twoje koncerty wyglądają zajebiście -

W czasie naszych rozmów kelnerka przyniosła nam nasze napoje.

- Też ci pokaże zdjęcia z naszych koncertów!! - uśmiechnąłem się
- Z chęcią obejrzę, przyznam się ze nie widziałem żadnych zdjęć z waszych koncertów... -
- zdrajca!!! - zaczęliśmy się śmiać.
- O Boże...- powiedziałem do siebie
- Coś się stało?? - zapytał Jere.
- Masz ochotę pomóc mi w zabiciu Krisa?? - mówiąc to pokazałem mu relacje która wstawił.

Było to zdjęcie które zrobił w autokarze gdy Jere spał, jeszcze dodatkowo dowalił podpis "słodziaki🥹".

- Jezu nie wiedziałem że tak okropnie wyglądam jak śpię - oddał mi telefon.
- Co ty gadasz, zawsze ładnie... - ugryzlem się w język, nie pomyśli że jestem dziwny mówiąc mu że jest ładny?
- co mówiłeś?? - zaśmiał się
Dobra trudno. Powiem mu, przecież i tak nie wymyślę żadnej wymówki.
- mówiłem że pieprzysz głupoty bo ty zawsze ładnie wyglądasz... - bałem się że mnie wyśmieje czy coś chyba nie powinien tego mówić.
- Nie uważam tak, ale dziękuję- mówiąc to uśmiechnąl się.

Siedzieliśmy już w tej kawiarni dobre dwie godziny gdy zauważyłem że pada, bardziej leje.

- Zobacz jak leje- wskazałem palcem na szybę.
- mam pomysł... - spojrzał się na mnie tak że wiedziałem o co mu chodzi.

Poszedłem do kasy aby zapłacić, a käärijä zaczął zbierać nasze rzeczy. Przed wyjściem, a raczej wybiegnięciem z kawiarni dał mi słuchawkę i naciągnął kaptur na głowę. Wybiegliśmy z kawiarni, ulice były puste (kto normalny wychodzi w gigantyczną  ulewę). Zaczęliśmy tańczyć i śpiewać do piosenek które akurat leciały.

- 40 day and 40 nights!! - zacząłem śpiewać.
- I waited for a boy like you to come and save my life!! - darliśmy się jak nie wiem co lub kto...

Byliśmy cali mokrzy ale mieliśmy to gdzieś, bawiliśmy się świetnie, liczyliśmy się tylko my. Jere stwierdził że świetnym pomysłem będzie nagrać jakąś relacje żeby fani wiedzieli że żyjemy. Tak swoją droga to jere powinien założyć jakąś kolekcje relacji ze mną, serio było ich w cholerę dużo. Po jakimś czasie stwierdziliśmy że pójdziemy do jakiejś knajpy po pierwsze: coś zjeść a po drugie trochę się rozgrzać bo było nam zimno od tego deszczu. Weszliśmy do środka, było przytulnie a co najważniejsze było ciepło...

❀•°•═════ஓ๑♡๑ஓ═════•°•❀

Przepraszam że wczoraj nie było rozdziału ale dzisiaj postaram się wrzucić 2 część. Piszcie jak wam się podoba💗 jesli macie jakieś propozycje na następne rozdziały to śmiało piszcie jestem otwarta na wasze propozycje!!!

Only you (Bojan x Käärijä)Where stories live. Discover now