Rozdział 90 Pogodzenie

1K 42 41
                                    

Mimo tego co wczoraj usłyszałam, chciałam jak najszybciej się z nim pogodzić. Nie chcę tak dłużej żyć, zadzwoniłam do Julity.

J: Fausti, jest 5:00 rano. Co się stało ?

F: Musisz mi powiedzieć skąd i o której wyjeżdżają. Qry na pewno Ci powiedział.

J: O 8:00, z domu Bartka. Przyjadę po Ciebie, nie możesz w tym stanie prowadzić a ja chcę jeszcze raz pożegnać się z Qrym.

F: Okej, będę czekać.

O 7:30 Julita była pod moim domem, wsiadłam do samochodu pełna obaw i nadziei. Trasa wydawała mi się dłuższa niż zwykle, pewnie ze stresu.

*Julita

Gdy dojechałyśmy Fausti otworzyła drzwi i pobiegła w stronie chłopaków stojących przed pojazdami. Bartek był w szoku, gdy ją zobaczył.

*Fausti

Gdy go zobaczyłam, wiedziałam jedno mimo wszystko to on był wcześniej podczas gorszych dni przy mnie, pocieszał, przytulał, wspierał. Może nigdy już nie będziemy razem ale nie pozwolę odejść najlepszemu przyjacielowi.

F: Bartek!!! Bartek!!! Stój, proszę!

B: Fausti ? Co ona tutaj robi ?

Chłopaki załamali ręce, podbiegła do niego i złapała go za rękę.

B: Hej, oddychaj. Zaraz nam tutaj zemdlejesz a ja nie chciałbym robić sztucznego oddychania.

F: Bartek, ja...

Popatrzyła mu w oczy rozpłakała się i mocno w niego wtuliła, szeptali sobie do ucha tak aby rozmowa ta została między nimi.

F: Przepraszam, wiem już wszystko wiem.

B: Bolało kiedyś i boli teraz.

F: Proszę Cię wybacz mi, nie chcę Cię stracić, słyszysz! Proszę Bartek, proszę!

B: Brakowało mi Ciebie. Każdego dnia myślałem o nas, gdy wstawiałaś story z innymi po rozstaniu albo te randki w głębi duszy łamało mi to serce.

F: Bardzo mi na Tobie zależy, kocham Cię. Proszę, wybacz mi!

Mocno ją przytulił, złączył ich czoła.

B: Posłuchaj mnie, moje serce się zamknęło. Wróciłem do zasady, że nigdy nie będę w związku z osobą  z projektu. Bardzo Cię kocham, ale nie potrafię...

F: Rozumiem, jeżeli jesteśmy sobie pisani to nasze drogi się jeszcze kiedyś zejdą.

B: Przemyślałem wszystko, masz prawo robić co chcesz, z kim chcesz a ja będę Ci towarzyszył. Może mniej intensywnie, ale będę. Życzę Ci aby ktoś Cię pokochał jak ja niedawno. Czy to Kacper czy Dominik.

F: Nic mnie z nimi nie łączy oprócz przyjaźni.

B: Wiem, ale życie jest nieprzewidywalne. Pogładził ją dłonią po policzku.

F: Właśnie widzę...

B: Każdy mężczyzna na Twojej drodze będzie przeze mnie bacznie obserwowany. Nie pozwolę zrobić Ci krzywdy.

F: Trzymam za słowo! A jeżeli to Ty nim będziesz to tak łatwo Cię nie wypuszczę z moich rąk.

B: Zapamiętam i również trzymam za słowo.

F: Wróć do mnie, do nas cały i zdrowy. Obiecaj!

B: Obiecuję!

F: Na mały paluszek!

B: Haha, tak na mały paluszek.

F: Mój cudowny przyjaciel.

B: Moja Faustynka! Zawsze nią dla mnie będziesz, nie zmieni się to nigdy.

P: Musimy jechać.

Bohaterowie ostatni raz spojrzeli sobie w oczy, w których tańczyły kropelki łez. Wiedzieli, że ich wspólna droga dobiegła końca. Rozłączyli swoje ręce, Julita mocno przytuliła Fausti która nie mogła opanować łez. Wróciła do domu, załatwiła sprawy związane z odcinkiem i ruszyła w drogę do Dominika, przyjaciela dzięki któremu zrozumiała swój błąd. Po wspólnie spędzonym czasie odpaliła samochód, jeszcze długo stała pod swoim blokiem i rozmyślała. Może tak będzie lepiej, los tych dwojga nie oszczędzał ale sama droga była piękna. Czy czas, który obojgu jest potrzebny uleczy serca i złamie żelazną zasadę Bartka ? Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi, jeżeli są sobie pisani to nawet po 5, 10 latach ich drogi nałożą się na siebie. Jak to tytuł mówi "Potrzebny był czas", aby pewne sprawy nabrały nowego, czasem dla nas niezrozumiałego biegu. Czy czas miał ich zbliżyć, czy uświadomić że wspólna droga nie jest im pisana ?

Z tym pytaniem Was zostawiam i dziękuję za każdy dzień, który ze mną spędziliście. Bardzo się cieszę, że jesteście! Nie żegnam się, ponieważ dwie książki w toku a kto wie, może niedługo pojawi się kolejna 🤷🏼‍♀️💕

Ściskam Was, bardzo mocno! 💕

Dziękuję za tak wspaniały odbiór książki! 💕

Do zobaczenia! 💕

Potrzebny był czasWhere stories live. Discover now