Ich x pierwsze x spotkanie (1)

215 6 1
                                    

287. egzamin dla łowców. Egzamin zlokalizowany w tajnym podziemnym obszarze, gdzie uczestnicy muszą najpierw przejść rygorystyczne próby i udręki, aby zdobyć miejsce na tym egzaminie.

"Nareszcie." szepnęła do siebie dziewczyna o długich, ciemnoniebieskich włosach, gdy tylko dotarła na miejsce.

Po przybyciu na miejsce dziewczyna otrzymała numer 399. Wzięła spinkę i przestudiowała ją. Co prawda była to zwykła przypinka bez żadnych sztuczek, ale zawsze była sceptycznie nastawiona do rzeczy, więc była ostrożna.

Następnie stanęła pośród tłumu ludzi, czekając na rozpoczęcie egzaminu. Jednak pomimo dużej liczby uczestników, w tunelu panowała martwa cisza, a nawet najmniejszy odgłos kroków odbijał się echem od ścian.

Następnie weszła głębiej w tunel, który służył jako miejsce egzaminu, rozglądając się po jego wnętrzu zbudowanym z cegieł pokrytych piżmowo-zieloną pleśnią. W momencie, gdy dziewczyna zamierzała skulić się w kącie pod ścianą, ktoś przykuł jej uwagę.

Opalony, postawny mężczyzna z dużym nosem pojawił się przed nią, trzymając pomarańczową puszkę z napojem i uśmiechając się. Dziewczyna spojrzała na niego z wyprostowaną twarzą, ostrożnie przyglądając się podejrzanemu mężczyźnie.

"Cześć! Musisz być tu nowa! Nazywam się Tonpa!" mężczyzna przywitał się z udawanym uśmiechem, próbując zachowywać się przyjaźnie.

"..."

Dziewczyna jednak zacisnęła usta i odepchnęła go bez większej uwagi. Następnie odwróciła wzrok w jego kierunku i odeszła.

"...Hę?! Hej, poczekaj chwilę mała damo! Nadal musimy porozmawiać!"

Mężczyzna próbował gonić dziewczynę, która go zignorowała, ale szybko ją zgubił, gdy zanurzyła się w tłumie. Dziewczyna jakby rozpłynęła się w powietrzu.

Następnie na scenie pojawił się fioletowy mężczyzna, który skupił na sobie uwagę wszystkich. Był chudy i wysoki, a jego najbardziej zauważalną cechą był brak ust, ponieważ jego wąsy zakrywały całe usta. Ma blado-lawendowe włosy, które są długości ucha i podkręcone na końcach.

"Przepraszam za to czekanie. Teraz rozpoczną się egzaminy łowców. Doprowadzi to do ogromnych obrażeń i prawdopodobnie śmierci. Jeśli chcecie się poddać, opuśćcie to miejsce windą" - powiedział.

Te słowa sprawiły, że Crystal zmarszczyła brwi. Dziewczyna nie zdecydowała się zmarnować roku swojego życia, by wycofać się jak tchórz. Zamierzała odnaleźć brata, bez względu na wszystko.

Cicha cisza w powietrzu została zastąpiona niespokojną aurą, przepełniającą zawodników. Każdy starał się jak mógł, aby osiągnąć tę pozycję, więc oczywiście nikt nie wycofał się tak nagle.

Widząc, że nikt nie zmierza w kierunku wyjścia, mężczyzna skinął głową, wpatrując się w morze kandydatów. Następnie Satotz odwrócił się i zaczął iść w głąb rozległej, podziemnej stacji.

Wszyscy podążyli za nim i zostali zaprowadzeni do tunelu po lewej stronie pomieszczenia. Tunel był piżmowy i miał łukowaty kształt. Nie mówiąc nic więcej, po prostu szedł dalej, a kandydaci podążali za nim.

Ale za każdym razem, gdy szli, jego tempo stawało się szybsze.

Powoli, ale pewnie, mężczyzna przyspieszył tempo, aż zawodnicy mieli zaledwie kilka sekund na dostosowanie się do prędkości, z jaką biegł. W ciągu minuty wszyscy biegli tak, jakby od tego zależało ich życie.

Wtedy mężczyzna, który był wiele kilometrów przed innymi, nagle rzucił szybki komentarz, nie oglądając się za siebie.

"Zaniedbałem się przedstawić - zauważył mężczyzna, prostując swój czerwony krawat. "Nazywam się Satotz. Będę waszym egzaminatorem podczas tego procesu. Waszym jedynym zadaniem jest podążanie za mną - przedstawił się monotonnym głosem.

You can smile I (Hunter x Hunter)-Killua x OCTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon