Nietypowa historia Kopciuszka

rozdział 17

W ten sposób miały dni, tygodnia. Stan zdrowia ocalałych pozostawał bez zmian. Firma rozwijała się podbijając kolejne branże: przeszła od ubezpieczeń po rozrywkę. Z kolei gang stawał się jednym z najsilniejszych i najgroźniejszych w tym rejonie świata. Poszczególni dowódcy połączyli siły by siać postrach w swoich dziedzinach.
W końcu odpowiadali tylko przed Cecylią, a ona w wielu sprawach dawała im wolną rękę. Pierwszym gangiem zniszczonym przez Cecylię by był gang Pikków. Wykorzystano zdrajcę by podawać odpowiednie informacje, które prowadziły do czyhających łap czy to policji czy zabójców. Kolejnym gangiem był gang Gambini. Dopóki rządził Simon i Derek był "przyjacielem"/ sojusznikiem, ale gdy władzę przejęła kobieta odwrócili się próbując przejąć władzę. Lider Gambini był zdania, że kobiety są słabe i do czego się nie nadają, a już w szczególności do dzierżania władzy. Wkurzona Cecylia pokazała mu jak bardzo się myli. Zrównała jego gang z ziemią. Prawie wszystkich członków gangu wysłała do grobu sprawiając, że lider musiał na to patrzeć i bać się kiedy przyjdzie kolej na niego. W końcu nabawił się jeszcze większej paranoi niż już miał. Został zabity, a policja umorzyła sprawę. Inne gangi nie bardzo chciał zadzierać z rodziną Black, a ci którzy byli na tyle głupi by spróbować szybko dowiadywali się, że to był samobójczy proces.
Policja miała swoje podejrzenia co do Cecylii, ale nie byli w stanie niczego udowodnić. Zresztą nie mieli żadnych twardych dowodów, a jedynie szeptane w podziemiu plotki. Plotki, która znikały również szybko jak ci, którzy je rozprzestrzeniali. Jednak nie mogli nic zrobić. Pozostałe gangi wolały współpracę albo neutralność. Twierdzili, że Cecylia jest wcieleniem diabła i podjęcie współpracy nie jest warte wywiązywania się z podejrzanych umów, a złamanie tych umów skutkowało bardzo nieatrakcyjnymi konsekwencjami, na przykład likwidacją gangu lub jego przejęciem.
Nadal trwały intensywne poszukiwania wszelkich możliwych informacji na temat wypadku. Było wiele szeptów i pogłosek, które trzeba było sprawdzić. Niestety jak na razie wszystkie były nieprawdziwe i całkowicie nieprzydatne. Cecylia z każdym mijającym dniem stawała się coraz bardziej okrutna w swoich działaniach. Prasa krążyła za nią jak sępy. Podobnie zresztą jak policjanci w przebraniu, którzy próbowali przyłapać ją na jakichś nielegalnych działaniach. Nie mieli szczęścia. Ludzie Cecylii za dobrze jej pilnowali by tajniacy z policji mieli jak do niej podejść.