– Przestań! Przestań! To nie moje mieszkanie! – Krzyczy przerażony. – Wynajmuje je!
– Dlaczego nikt jej nie pomógł?
– Nikogo nie było w pobliżu.
– Czyli...
– Przykro mi.
– Mogłeś ją zabić! – Wydzieram się. – Mogłeś ją kurwa zabić!
Robert wbiega do kuchni i zastawia się szafkami.
– O czym ty mówisz?! – Wpatruje się we mnie ze strachem. – Kogo mogłem zabić?!
Podbiegam do niego i szarpię za koszulkę, a następnie przeciągam po blacie i stawiam pod ścianą. Wykonuje zamach i uderzam go z sierpowego w twarz.
– To za to, że jesteś tak głupi, by nie wiedzieć. – Cedzę.
– Naprawdę nie wie... – Moja pięść wbija się w jego brzuch zanim kończy zdanie.
– To za to, że ją skrzywdziłeś – Syczę.
Facet pluje we mnie gęstą śliną, krzywię się kiedy spływa po twarzy i wsiąka w materiał bluzy. Próbuje się wyswobodzić z mojego uścisku, ale trzymam go zbyt mocno.
– To, za to, że dzieciak bał się wychodzić z własnego pokoju przez kilka jebanych dni! – Obrywa pod żebra. – Kilka jebanych dni!
– Cooper? – Wydusza. – Mówisz o Cooperze?!
Chwytam go obiema dłońmi za gardło i kopię kolanem w brzuch, nie pozwalając mu się zgiąć. Chcę, żeby cierpiał, żeby czuł ten sam kurewski ból, żeby drżał o swoje pierdolone życie.
– Gdzie jest ten cholerny pistolet?!
– Noah, kurwa, nie możesz!
– Gdzie on jest!?
Spod moich powiek wypływają gorące łzy, ale to mnie nie powstrzymuje.
– Zajebie ich. Jedziesz ze mną?
– Ja pierdolę, Nozzo, ja pierdolę
– Jedziesz czy nie?!
– Co z Ellą? – Słyszę jego niewyraźny szept. – Co się z nią stało?
Dyszę jak zwierz. Gapię się w jego zakrwawioną twarz i zamglone oczy. Rozluźniam uścisk dłoni, odsuwam się pod ścianę i pozwalam Robertowi opaść na podłogę.
– Nigdy więcej nie wymawiaj jej imienia. – Mówię ponurym tonem. – Nie zasługujesz.
– Nie chciałem, żeby stała jej się krzywda – Sapie dotykając czołem ziemi. – Kurwa.
– Ile chcesz żeby zniknąć?
– Co?
– Ile mam ci zapłacić, żebyś się, kurwa, wyniósł z Brisbane.
– Ja...
– Masz problemy, Turner – Kucam obok niego. – To, że ja cię nie zajebałem nie oznacza, że nie zrobi tego ktoś inny. Zastanów się.
– Nie chciałem ćpać. – Jęczy z bólu. – Nawet nie wiem kiedy...to wszystko stało się tak nagle. Nie miałem motywacji, ciągle brakowało kasy...ja pierdolę. Co ja zrobiłem?
![](https://img.wattpad.com/cover/329715816-288-k121444.jpg)
YOU ARE READING
NATE #2
RandomDruga część dylogii Aussie brothers. Trzydziestoletnia Ella Greenfield z dnia na dzień staje się przybraną mamą dla Coopera po śmierci kuzynki Ann. Kobieta tkwi w związku z facetem, który nie daje jej satysfakcji. Stara się łapać każdej pracy i wią...