12. video

102 23 2
                                    

Me: daniel
Me: odpisz mi
Me: proszę Cię
Me: rozumiem, bronisz dziewczyny
Me: ale naprawdę
Me: ona z nim była kiedy powinna być z Tobą
Me : nie rozumiesz tego ?
Byłam w pracy. Chciałam aby Daniel mi odpisał. Tak, miałam do niego nie pisać. Ale musiałam.
Usłyszałam jak ktoś wchodzi do kawiarnii. To była ta Lucy. Mam Cię. Usiadła przy stoliku. Widocznie na kogoś czekała. Olivia poszła ją obsłużyć.
- Podwójne Latto Maciato. - powiedziała mi a ja wykonałam polecenie. Po 3 minutach, kawa była już gotowa i Olivia zaniosła zamówienie. Usłyszałam dźwięk przychodzącego sms'a
Aaron: jesteś dzisiaj w Rosette ?
Me: tak
Me: ale wychodzę za chwilę :)
Odpisałam zgodnie z prawdą. Kończyłam swoją zmianę i na moje miejsce przychodzi Michael. Poszłam na tzw: zaplecze i się przebrałam. To znaczy ściągnełam 'fartuch'. Gdy wyszłam z kawiarnii, zauważyłam samochód Aarona. Z kims się spotka. Przeszłam na drugą stronę ulicy i udawałam że do kogoś dzwonię. Po chwili Aaron wyszedł z samochodu i wszedł do kawiarnii. Po paru sekundach znowu przeszłam na drugą stronę, ale tym razem włączyłan kamere na telefonie. Aaron najwidoczniej umówił się z Lucy. Ubralam okulary przeciwsłoneczne i usiadłam niedaleko nich, aby móc to nagrać.
25 minut później, dom Shay
Me: czy ty nie rozumiesz że ona Cię okłamuje
Me: jest nie wierna
Skip: zaczynam żałować że wysłałem tą przypadkową wiadomość
Ała.
Skip: ona mnie n i e o s z u k u j e
Skip: nie masz nawet dowodów
Me: jesteś tego pewien ?
Skip: co masz na myśli ???
Me: mam filmik
Me: *wysyła*
Skip: och

a/n powoli zbliżamy się do końca :(

random message ---> daniel sahyounieWhere stories live. Discover now