7.Friends ?

165 27 4
                                    

Shay P.O.V's
Nie pisałam z Danielem przez tydzień. Szczerze ? To był najgorszy tydzień mojego życia. Pomyślicie pewnie to głupie,ale przywiązałam się do niego.
Spojrzałam na zegarek. 14:35. Czas zbierać się do kawiarnii.
Gdy dotarłam do pracy zastałam tam Michael'a i Olivię. Olivia pracowała ze mną w kawiarnii. Szczerze ? Niezbyt ją lubiałam. I ona mnie chyba również
- Hey Mikey - powiedziałam do chłopaka gdy podeszłam do blatu.
- Hey Shay. Jak tam Dereck ? - spytał odrazu. Uniosłam brew
- Jaki Dereck ? - spytałam
- No ten chłopak, któremu dałem twój numer przedstawił mi się jako Dereck - odpowiedział Michael i wzruszył ramionami.
- Wiesz .. później pogadamy - odpowiedziałam i poszłam na zapleczę. Odrazu wyciągnełam komórkę.
Me: czemu przedstawiłeś się Micheal'owi jako Dereck ?
Długo nie musiałam czekać na odpowiedź
Daniel: nie przedstawiałem się jako Dereck
Daniel: tak naprawdę mój kolega załatwił mi twój numer
Daniel: on przedstawił się jako Dereck
Dlaczego on mnie okłamał ? Poczułam mgłe przed oczyma. Nie Shay, nie możesz przez niego płakać. Nawet go nie znasz
Me: czemu wcześniej powiedziałeś że to ty podszedłeś do Michael'a i załatwiłeś sobie numer ?
Daniel: nie chciałem abyś uznała mnie za frajera
Daniel: ale to już nie ważne
Daniel: masz Aaron'a ;)
Przewróciłam oczami. On naprawdę jest zazdrosny ?
Me: daniel ... przecież zawsze możemy się przyjaźnić
Przegryzłam wargę. Czy on będzie chciał się ze mną przyjaźnić ?
Nie doczekałam się odpowiedzi. Poszłam za ladę, czekając na nowych klientów. Jak na zawołanie, ktoś wszedł do kawiarnii. Był to niski, dobrze zbudowany chłopak. Miał włosy zafarbowane na blond. Spojrzał w moją stronę i lekko się uśmiechnął, po czym skierował się w moją stronę
- Po proszę 5 bułek z budyniem na wynos - powiedział i słodko się uśmiechnął. Podałam zamówienie i wystukałam liczby na kasie
- Razem to będzie $9.46 - powiedziałam i spojrzałam na niego. Podał pieniądze, wziął bułki i skierował się do wyjścia. Lecz za nim wyszedł powiedział :
- Tak Shay, możemy się przyjaźnić
a/n następny rozdział z perspektywy Daniel'a

random message ---> daniel sahyounieWhere stories live. Discover now