||𝕊𝕔𝕖𝕟𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝕖|| ℕ𝕒𝕣𝕦𝕥𝕠 W TRAKCIE POPRAW

ミ★ ☢️ Kiedy Cię uderzy ☢️

🍜Naruto🍜

To było nie chcący (｡•́︿•̀｡) Wkurzył się na Sasuke wydzierając się na niego, zamachł się i uderzył Cię z całej siły w szczękę.

- Przepraszam! Tak bardzo Cię przepraszam [y/n]! - już dawno mu wybaczyłxs a on dalej swoje...

🍅Sasuke🍅

To ty go bijesz. I to cały czas.

Raz może i się zdarzyło, że on podniósł rękę. Ale to dla tego, że nazwałxś Itachiego śmieciem. Zdanie o tym człowieku Ci się nie zmieniło. To, że kochał Sasuke nie oznacza, że wybrał dobrze. Ale tego tematu się już nie porusza

(Jak uważasz inaczej masz problem ~ A)

🏜️Gaara 🏜️

(Uwaga akcja się dzieje przed twoim wyjazdem)

Od roku jak zwykle, wymknxłxś się na spotkanie z Gaarą. Lubiłxś z nim spędzać czas. Niestety czasem mówiłxs szybciej niż myślałxś. Powiedziałxś coś takiego co na prawdę zraniło chłopaka. Całe nie zrozumienie siebie nawzajem spowodowało u niego szał.

- Gaara! Nie o to mi chodziło! Nie jesteś potworem... Wcale tak nie uważam! - krzyczałxs pełen/pełna łez.

On podszedł do ciebie z szałem w oczach, wzdrygnxłxś się z nie wiadomych ci przyczyn.

- Tak? - zaczął już dawno nie swoim głosem - to co to było? Jesteś takx jak wszyscy.

Wielka siła odrzuciła Cię na bok. Bolało jak cholera. Wolałxś tego uniknąć. Uniknąć walki ale teraz, aby przetrwać, musiałxś się jej podjąć. Nie czekając długo odparłxś kolejny atak. Walka trwała nie długo, na szczęście pojawił się, twój Sensei ( ten z którym wyruszyłxś na trening ~ A) wraz z 4 kazekage. Następnego dnia opuściłxś wioskę.

🌪️Neji🌪️

Trochę go poniosło w treningu. Tym razem oberwałxs tak mocno, że twój obojczyk roztrzaskał się na małe kawałeczki. Trudno Ci było wybaczyć chłopakowi. Ale w końcu tak dobrze go znałxś... Nie był zły, przecież to twój Neji.

🥋Rock lee🥋

Nie uderzył cię.

(sory ale Rock Lee i uderzenie osoby która kocha? Nigdy. Chyba, że niechcący. Ale umówimy się przy jego uroczej niezdarności to dość częste ale nie mocne)

🐶Kiba🐶

Wasze zwierzaki zawsze lubiły swoją obecność. Ale wiadomo zwierzak też człowiek ma swoje granice. Twój lis nadwyrężył cierpliwość już strasznego psa, ten ugryzł go w odwecie.
Nazwałxś Akamaru kundlem a samego chłopaka skończonym debilem. Będąc w nieopanowanej furii dostałxś w pysk. Łzy pociekły Ci po bladych policzkach. Nie chcąc patrzeć na tego człowieka uciekłxs w popłochu

⚠️Hoshi⚠️

Znowu to zrobił. Podrywał jakąś kobietę. Tym razem nie byłxś pewny czy to twoja paranoja. Niestety i tak wynikła z tego kłótnia. Pierwszy raz była, aż tak wściekła i zawzięta. Kto by pomyślał, że mówiąc jedną okropną rzecz, spowoduje to taki obrót spraw.

- Kurwa nie mogę! Szkoda, że klan Uchiha został wymordowany! Może by pozbyli się Ciebie i twoich brudnych pobratenców - nie widząc nawet skąd dostałxś w twarz.

Stałxś w szoku trzymając się za policzek. Chłopak odszedł a w pamięci ugrzęzła ci jego twarz. Twarz pełna łez. Pierwszy raz widziałxś go w takim stanie...

______________________________

Hej co wy na „Charakter jako twój chłopak" ? Co jakiś czas bym dała taki krótki rozdział.

Miłego roku szkolnego kochani