Feelings (Bakugo X Reader)

Jestem Lepszy

-Ale ona jest z Bakugo...
- Tego z U. A?!
- On jest straszny...
-Nie rozumiem co taka urocza dziewczyna w nim widzi
(T/I) (T/N) dziewczyna, która doprowadza moje tętno do liczb wręcz niemożliwych, gdy tylko spojrzę w jej cudne (K/O) oczy.
Jej uśmiech sprawia że sam automatyczne się uśmiecham.
Jej głosu mógłbym słuchać niczym muzyki 24/7.
A jej ciało... *Westchniecie*
Jednak jej wygląd to tylko dodatek... Jej charakter idealnie uzupełnia się z moim.
Pod względem wyglądu również jesteśmy idealnie dopasowani.
Więc czemu nie jest ze mną.
Tylko z tym wrakiem człowieka...

- Aitto - senpai! - Piskliwy głos dotarł do moich uszu - T-to dla c-ciebie...
Spojrzałem na dziewczynę, która nawet w połowie nie była tak idealna jak ona.
Wziąłem od niej list z krzywo narysowanymi sercami po czym się uśmiechnąłem
- Dziękuję - Nie znam twojego imienia...
- Mam nadzieję - Nudne...
Po jakiś 5 minut jej wywodu na temat tego jak bardzo mnie kocha odeszła, licząc że się z nią spotkam
Jednak ja wrzuciłem list odrazu do kosza.
Ruszając do mojego domu.

Jestem w szkole o niższym poziomie niż U.A bo niestety nie przyjęli mnie.
Zawaliłem egzamin wstępny przez co muszę męczyć się z tymi beztalenciami.

Ale to nie jest ważne. Najważniejsze jest aby (T/I) mnie zauważyła.
Opracowałem pewną taktykę...
W ten weekend ten zasraniec zabiera ją do kina.
Wynająłem cycatą kurwe aby go oderwała od niej, inaczej mówiąc... Ma go pocałować na jej oczach.
I wtedy wejdę ja...

Pov. (T/I)
- Katsuki pośpiesz się bo spóźnimy się na autobus! - Dotknęłam włosów blondyna, gdy ten kucał na przeciwko mnie, zakładając buty.
- Kurwa nie moja wina że nie mogę ich ubrać! - Warknął wiążąc podniszczone sznurówki
Wciąż unikając ze mną kontaktu wzrokowego, a jego uszy znowu były  lekko różowawe.
Pomimo licznych pytań czy wszystko w porządku blondyn wciąż odpowiada że "tak"
Westchnełam, gdy w końcu udało mu się wcisnąć znoszone obuwie.

- Na którą mamy film? - Zapytałam wchodząc do kina
- Za 15 minut - Powiedział zapatrzony w komórkę
- Katsuki, proszę cię... Zostaw ten telefon, jesteś tu ze mną! Twoją dziewczyną, która chce twojej atencji! - Złapałam go za policzek uśmiechając się
Ten spojrzał na mnie na ułamek sekundy, po czym natychmiastowo odwrócił wzrok w bok, a na jego polikach pojawił się lekki rumieniec
- Ta - Powiedział, chowając telefon do kieszeni
Ja Uśmiechnęłam się triumfalne
- Film będzie trwał 2 godziny, pójdziemy gdzieś później czy będziemy wracać? - Zapytałam, ale chłopak wydawał się nie interesować tym co mówię
- Katsuki! - Podniosłam głos a ten natychmiast na mnie spojrzał - Co się dzieje? - Zapytałam, a jego twarz poczerwieniała jeszcze bardziej
- Katsuki? Dobrze się czujesz? - Dotknęłam jego rozgrzanego policzka - Katsuś?
- Tak! - Przytaknął, patrząc na swoje stopy
Ja jedynie westchnełam
- Idę do toalety, zaraz wracam - Powiedziałam muskajac jego policzek moimi wargami

Od początku tego dnia cały czas jest na telefonie, a kiedy chciałam spojrzeć ci robi wyłączał ekran.
To już 7 raz kiedy pytam "czy coś się stało?" a ten nie mówi prawdy.

Zła wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do Eijirou
Jeśli coś się naprawdę dzieje, to tylko on o tym wie
- Hej (T/I) co tam? - Wesoły głos chłopaka, lekko mnie uspokoił
- Katsuki...dziwnie się zachowuje, nigdy taki nie był. Ciągle albo patrzy w telefon, albo unika ze mną kontaktu wzrokowego. Wiesz może co się dzieje? - zapytałam z nadzieją na pomoc
- Oh... Wybacz (T/I) ale nie mogę Ci powiedzieć - Zaśmiał się - Ale nie martw się wszystko jest z nim w porządku, jeszcze mile cię zaskoczy dzisiaj... Cholera za dużo powiedziałem! Błagam cie nie mów że ci powiedziałem! - Uśmiech wkradł się na moją twarzy
- Luzik, nic nie powiem - Zaśmiałam się, przerywając połączenie