O czym ty w ogóle do mnie człowieku mówisz?!
Ah no tak, najpierw muszę ci przedstawić moją propozycję, znasz tą całą Ningguang prawda?
Znam.... niestety.
Podzielam twoją niechęć do niej, i właśnie z tym jest sprawa związana. Ona ciebie również nie lubi i w dodatku chce się ciebie pozbyć jednocześnie doprowadzając do końca twojej znajomości z Beidou.
Co- co za szmata z niej!
Już już cichutko, daj mi dokończyć. Więc tak, ona chce w najbliższym czasie uwalić ciebie i twoją reputację, znalazła na ciebie już kilka rzeczy, jak będę cię wypuszczać dam ci papiery, zapoznaj się z nimi i nie pozwól by manipulowała tobą, musisz wymyślić coś by wszystko co pójdzie na ciebie odbiło się i trafiło tylko 2 razy mocniej w nią.
Ale co ja niby będę z tego miała?
Spokojnie, co ty taka rozpędzona.
Ty załatwisz dla mnie pole do manewru, zrobisz wszystko by większość jak nie wszyscy odwrócili się od niej, a ja na koniec pociągnę za ostatnie sznurki, oboje zyskamy na tym to samo. Strata naszej ukochanej~ ha tfu! Ningguang, ty będziesz mogła na spokojnie wieść życie z Beidou, a ja zajmę się sprawami które mi zawracają dupę bez obaw o tamtą.
A dlaczego mam ci w ogóle ufać? Skąd mam wiedzieć że mnie nie wsypiesz w to gówno samej?
Zależy mi na pozbyciu się tej całej wieeeelkieej~ Ningguang bo działa mi na nerwy i nic nie mogę zrobić, a akurat ty też jej nie lubisz dlatego też daje ci tą propozycję. To czy już chcesz stracić twarz, a to nic w porównaniu do twojej kochanej Beidou~ no chyba że nie jest dla ciebie ważna to spoko, już cię wypuszczam.
Nieznajoma osoba podeszła do mnie i zaczęła mnie rozwiązywać.
Zgadzam się! Zrobię to byle by mieć kontakt z Beidou!
Dobrze, cieszę się z naszej współpracy ~
Zostałam wypuszczona i osoba tak jak obiecywała gdy byłam bliżej miasta dała mi jakąś teczkę z papierami i rozwiązała oczy, gdy chciałam się rozejrzeć nikogo już nie było.
YOU ARE READING
~Zabawka~ Beiguang
Romance"Jeśli nie jesteś moja to nie będziesz niczyja" Czy kobieta posiadająca taki majątek potrzebuje kogoś takiego jak zwykły kapitan statku? Do jakich kroków może ktoś się posunąć byle by dostać coś albo kogoś? Jak duża będzie stawka? "- To co, przepł...