5~

192 12 2
                                    

Pov. Ningguang

Więc zapraszam. Chcesz się przebrać w coś innego?

Jeśli mogę to oczywiście.

Tak tylko co z mojej kolekcji w szafie zadowoli pirata takiego jak ty?

Uśmiechnęłam się

To że jestem piratem nie oznacza że nie mogę być w takich rzeczach

Oj już dobrze kochana, to ja zostawiam cię z wyborem i idę do kuchni by nam przygotowali coś ciepłego do picia ~

Dziękuję ci, oraz to ty jesteś kochana, dobra ja szybko wybieram i ty też szybko wracaj.

Ja sama poszłam po picie tak jak mówiłam a brunetkę zostawiłam samą by się przebrała na spokojnie.

/Time skip *5min*\

Wchodzę!

Uświadomiłam brunetkę i weszłam z piciem do pokoju, ta leżała przebrana już śpiąc wtulona w  poduszkę. Nie budziłam jej i położyłam tackę z napojami na biurku. Zamknęłam drzwi po czym położyłam się obok niej i przykryłam. Od razu poczułam jak mnie przytuliła przez sen. Lekko się uśmiechnęłam i zasnęłam.

Pov. Beidou

Był wczesny ranek, wybudziłam się, blondynka jeszcze spała ale... Była bardzo blisko mnie-? !? To było aż za blisko. Tylko kilka centymetrów dzieliło moją twarz od twarzy czerwonookiej. Szybko się spróbowałam ewakuować lecz ręce kobiety wydawały się być jak łańcuchy pilnujące mnie bym nigdzie nie uciekła. Znaczy mi jako mi to nie przeszkadzało lecz jeśli ona by wstała pomyślała by jednak że albo miało albo już do czegoś doszło. Moje próby delikatnego wydostania nie powiodły się. Jeszcze bardziej mnie do siebie przytuliła jednak przez to że się wierciłam wylądowałam głową w biuście kobiety. Przyznam miłe uczucie ale może nie gdy ja chcę wstać a ona śpi, zdecydowanie nie. Niestety musiałam tak leżeć pół godziny gdy w końcu po tym jak oddychałam Ningguang prosto w jej odsłonięty przez piżamę z dużym dekoltem biust do którego mnie przywaliła ta wstała.

- Co się dzieje?
Mówiąc to jednocześnie przeszły ją dreszcze.

- Mmm-!
Jedynie tyle byłam w stanie wymruczeć bo zaczynało brakować mi tlenu

Blondynka cicho jękneła po czym spojrzała się na mnie jednocześnie tracąc całą siłę z rąk i ramion.
- o Jezu przepraszam cię
Dziewczyna zasłoniła rękami usta

Nic się nie stało spokojnie, żyje i oddycham. Choć przyznam w innych okolicznościach było by to o wiele przyjemniejsze~

Wiedziałam gdzie jest granica i jak ją złamać.

~Zabawka~ BeiguangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz