Rozdział 1; Początek Piekła

116 10 2
                                    

Tokio 22 lipca 2023r.

- Wróciłam. - Powiedziała lekko podpita Mayumi wchodząca do mieszkania.

Mayumi piękna 23 letnia kobieta z długimi kasztanowymi włosami dosięgającymi barków, zielone kryształowe oczy, wzrost około 184 cm.

- Nareszcie, ile można czekać? - Spytał lekko zdenerwowany Tsubasa. - Już po 23:00. Dwie godziny temu mówiłaś że zaraz będziesz. Martwiłem się o ciebie siostro.

Tsubasa zwykły 18 latek z kruczo czarnymi włosami, zielone oczy, przeciętnie zbudowany fizycznie, wzrost około 189 cm, zero przyjaciół i rodziny oprócz siostry.

- Wyluzuj, jak wracałam to spotkałam koleżanki i zaszłyśmy do baru. - Powiedziała Mayumi wchodząc do salonu. Po czy usiadła na kanapie. - Przynieś mi jedzenie i butelkę wina.

- A tobie już czasami nie wystarczy alkoholu? - Zapytał Tsubasa niosąc dwa talerze z jedzeniem do salonu.

- Nie marudź. Zarabiam pieniądze, więc mogę się trochę napić. - Powiedziała Mayumi zaczynając jeść.

- Za dużo pracujesz siostro. - Powiedział zmartwiony Tsubasa, który również zaczoł jeść.

- Przecież ktoś musi pracować na mieszkanie i rachunki.

- Racja, ale nikt ci nie kazał wykupywać całego piętra dla dwóch osób. - Powiedział Tsubasa robiąc Mayumi małe wyrzuty.

- Ehh. - wzdychneła ciężko Mayumi.

Zapadła na chwile cisza. Po czym Tsubasa zapytał:

- Widziałaś te kręgi na niebie i słyszałaś ten głos?

- Ciężko było nie zauważyć i nie usłyszeć. Przez to miałam urwanie głowy w pracy.

- Racja. - Odparł zmartwiony Tsubasa.

- Przestań się takimi bzdurami przejmować. Wyjdź do ludzi znajdź przyjaciół, albo dziewczynę bo umrzesz jako prawiczek. - Zachichotała Mayumi po czy kontynuowała. - Wiem że ciężko znaleźć przyjaciół przy ciągłych przeprowadzkach, ale z tym już koniec.

- Zabrzmiałaś jak mama. - Parskną i uśmiechnął się Tsubasa.

- Wiesz co żeby tak siostrę postarzać. - Mayumi szczeliła małego focha i wypiła połowę butelki wina duszkiem.

- Posprzątaj jak skończysz jeść Mayumi, ja idę spać. Dobranoc. - Tsubasa porzegnał się i udał do swojego pokoju.

Następnego dnia, rano.

- Co to? Takie miękkie i okrągłe? - Pomyślał zaspany Tsubasa zacikając dłoń.

Po tym jak to zrobił usłyszał delikatny jęk dziewczyny. Otworzył delikatnie oczy i ujrzał dwie rozebrane do bielizny dziewczyny.

- Co jest grane? - Zapytał zaspany Tsubasa siadając na łóżku. Po przetarciu oczu zauważył swoją siostre w progu drzwi próbująca nie wybuchnąć śmiechem. - Z czego tak się śmiejesz.

- Widzę że wziołeś sobie do serca to co wczoraj powiedziałam o znalezieniu dziewczyny, ale żeby od razu dwie. - Powiedziała Mayumi próbując opanować śmiech. - Nie dość że są przebrane za Anioła i Demona to jeszcze ściskasz jednej z nich pośladek przy siostrze. Wyrosłeś na zboczeńca i fetyszyste. Ha Ha Ha.

- Więc taka jest dziewczyna w dotyku. - Pomyślał Tsubasa po czym szybko zabrał rękę i się zaczerwienił.

- Ej pobudka! - Zawstydzony Tsubasa zaczął je szturchać, żeby je obudzić.

Po chwili intensywnych prób Tsubasy obudzenia dziewczyn, obudziły się i uklękły na dwa kolana, na łóżku. Po czym powiedziały zaspane równocześnie:

- Dzień dobry Mistrzu.

- Anioł tutaj?! - zdziwił się Demon.

- Demon?! - Anioł także mocno się zdziwił.

Anioł i Demon spojrzały na Tsubase. Zamarły na krótką chwile po czym wykrztusiła ze zdziwieniem Demon:

- Czym ty jesteś?

Po usłyszeniu tych słów Tsubasa wybiegł z pokoju do łazienki żeby przejrzeć się w lustrze. W lustrze zobaczył że nie wygląda jak wcześniej na głowie wyrosły mu dwa rogi, na których były małe aureole wielkości pierścieni, na wysokości bioder wyrosły mu dwa skrzydła jedno anielskie z białych piór, natomiast drugie skrzydło było demoniczne, pokryte czarnymi jak smoła piórami.

- Czym ja jestem?!! - wykrzyczał Tsubasa. - Co to ma znaczyć?!!!

- Mógłbyś nie krzyczeć bracie? - Spytała się Mayumi. - Wystarczy że wydzierałeś się w nocy, żeby zasnąć musiałam wypić kolejną butelkę wina. He he.

- Ciebie to bawi?!?! Patrz jak wyglądam! Czemu nie reagujesz?! - wykrzyczał zdenerwowany Tsubasa.

- Poprosiłam o coś. - Powiedziała Mayumi podchodząc do Tsubasy.

Z łazienki słychać było tylko jęki i błagania Tsubasy żeby Mayumi przestała.

- Czy ona naprawdę jest człowiekiem? Hi hi. - Zapytał Anioł.

- Chyba t-tak. - Odpowiedział Demon, będąc w szoku brutalności Mayumi.

Jak Zostałem BogobójcąWhere stories live. Discover now