Bucky: Kochanie, jaką chcesz kawę?
Natasha: Koloru mojej duszy
Bucky:...
Natasha:...
Bucky: Czyli Latte
Natasha:...
Bucky:...
Natasha *ciężko wzdycha*: Ta, latte
Steve: O co chodziło?
Bucky: Natasha zawsze utrzymuje, że jej dusza jest splamiona i czarna jak czarna kawa, a ja wiem, że jej dusza jest czysta i biała jak Latte
Steve: Aaaa, to ja poproszę Unicorn Latte
Bucky: Od kiedy masz niebieską duszę
YOU ARE READING
Po prostu Avengers
FanfictionOpowiadanie, w którym Natasha i Bucky są parą, Steve i Peggy są szczęśliwym małżeństwem, a Peter nie ogarnia, jak zwykle 🤷🏻♀️ Ogólny chaos i dziwne, codzienne sytuacje w życiu bohaterów MCU 💜 Serdecznie zapraszam wszystkich fanów Marvela do czy...