~34~

34 1 0
                                    

Sam *przebiega przez salon*
Bucky *goni Sam'a trzymając w ręce nóż*
Tony:...
Natasha:...
Steve:...
Tony: Mam zacząć się martwić?
Natasha: Nie, czemu?
Tony:...
Tony: Właśnie Bucky biegł za Sam'em z nożem w ręce!
Steve: Sam zjadł jego ulubione śliwki w czekoladzie
Tony:...
Tony: To nie powód żeby go gonić z nożem w ręce!
Natasha: Ale to są jego ulubione
Steve: Poza tym, czy wyobrażasz sobie Natashę gdyby ktoś zjadł jej kanapkę z masłem orzechowym i dżemem?
Tony:...
Tony: O Chryste...
Natasha *uśmiecha się pod nosem*
Steve: Poza tym, pogodzą się do wieczora bo oglądamy mecz

Po prostu AvengersWhere stories live. Discover now