Tony *wchodzi do gabinetu*
Tony:...
Tony:...
Tony: Kto, do jasnej cholery, pomalował mój gabinet na różowo?!
Natasha, Peter i Bucky *wchodzą do gabinetu*
Tony:...
Tony: Mogłem się domyślić
Natasha: Nudziło nam się
Peter: I pomyśleliśmy, że przyda się temu pomieszczeniu metamorfoza
Bucky: Trzeba było tchnąć kolor w te ściany
Tony:...
Tony: Jak ja zaraz tchnę w Was moje pięści to dopiero się kolorowo zrobi!
Peter: Nie podoba się Panu, Panie Stark?
Tony:...
Natasha: Może warto by dodać jakieś kwiaty albo wzory?
Bucky:...
Bucky: Wiem! Brokat!
Tony:...
Tony: Wynocha mi stąd i nie pokazywać mi się do jutra na oczy bo nie ręczę za siebie!
![](https://img.wattpad.com/cover/273743436-288-k624332.jpg)
YOU ARE READING
Po prostu Avengers
FanfictionOpowiadanie, w którym Natasha i Bucky są parą, Steve i Peggy są szczęśliwym małżeństwem, a Peter nie ogarnia, jak zwykle 🤷🏻♀️ Ogólny chaos i dziwne, codzienne sytuacje w życiu bohaterów MCU 💜 Serdecznie zapraszam wszystkich fanów Marvela do czy...