Wanda: Natasha?
Natasha: Tak?
Wanda: Czemu Twój syn i Twój mąż biegają po ogrodzie trzymając noże w rękach?
Natasha: Bucky uczy Steve'a jak używać noża
Wanda: A no tak, to przecież logiczne
Wanda:...
Natasha:...
Wanda: Czekaj, co?
Natasha:...
Wanda: On ma trzy lata!
Natasha: Ale jest bardzo mądrym i rozwiniętym dzieckiem, a jeśli teraz rozpoczniemy jego treningi i będzie to robił pod naszym okiem to ryzyko, że zostanie porwany zmaleje albo będzie w stanie się obronić
Wanda:...
Natasha: Uczymy go też zasad, wie, że nie wolno atakować, a jedynie się bronić i pomagać słabszym, a przemoc ma być wyjściem ostatecznym
Wanda:...
Natasha:...
Wanda: Twoje argumenty mnie przekonały
Natasha *uśmiecha się*
Wanda: A teraz mi powiedz, jaką sukienkę ubierasz na sobotni bankiet?
![](https://img.wattpad.com/cover/273743436-288-k624332.jpg)
YOU ARE READING
Po prostu Avengers
FanfictionOpowiadanie, w którym Natasha i Bucky są parą, Steve i Peggy są szczęśliwym małżeństwem, a Peter nie ogarnia, jak zwykle 🤷🏻♀️ Ogólny chaos i dziwne, codzienne sytuacje w życiu bohaterów MCU 💜 Serdecznie zapraszam wszystkich fanów Marvela do czy...