【spotkanie po latach】

61 7 18
                                    

— FARMA NUMER trzy, w której mieszkaliśmy, została zamknięta po pożarze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

— FARMA NUMER trzy, w której mieszkaliśmy, została zamknięta po pożarze. Phil oraz reszta zostali przeniesieni do pozostałych czterech farm. W każdej z nich znajduje się około czterdziestu dzieci. Musimy przyprowadzić ich wszystkich do bramy znajdującej się na najniższym piętrze siedziby głównej.

— Jedynym sposobem, by tam dotrzeć, jest ta winda  — Emma wskazała palcem na harmonogram.

— Naszym celem będzie dotarcie do niej — doprecyzował Norman. — Jednakże, stróż nas nie przepuści.

— Stróż?

— Peter Ratri. Młodszy brat James'a Ratri.

— Pana Minervy...

— Wszystkie siostry są pod jego rozkazami. Zazwyczaj znajduje się tam również około trzydziestu demonów. Musimy się przez nie przebić.

+++

Uciekinierzy będą chcieli ocalić resztę dzieci? — zapytaj zdziwiony blondwłosy mężczyzna, rozmawiając z obcym przez komórkę.

— Zgadza się. Oni oszaleli — pokręcił głową Vincent. — Ale ja nie chcę tak zginąć.

— Dlatego ich zdradzasz?

— W zamian za tę informację, chcę żyć w spokoju — rzekł łysy mężczyzna.  — Słyszałeś o wypadku w mieście demonów, prawda? To była próba środku, który wspólnie stworzyliśmy.

— Dobrze. Zaufam ci.

   Vincent uśmiechnął się chytrze, a potem kątem oka popatrzył na stojącego obok Norman'a.

— Przygotowaliśmy balony, za których pomocą ma zostać rozprzestrzeniony środek. Chcemy rozpocząć akcję pod osłoną nocy. Po tym, jak pokonamy ochronę, mamy rozdzielić się na dwie grupy, a następnie odbić wszystkie dzieci z farm. Po czym uciec za pomocą balonów.

   Mężczyźni zakończyli swoją rozmowę niedługo potem. Peter przejechał dłonią po dokumentach Vincenta.

— Przygotowałam ochronę na atak środkiem. Siostry również są w gotowości.

   Do eleganckiego pomieszczenia weszła kobieta ubrana w długą, czarną sukienkę, a jej brązowe włosy były związane w idealny kok.

— Świetna robota, babciu Isabello — pochwalił ją blondwłosy mężczyzna w białym garniturze. — Nie mogę pozwolić na porażkę, ale Norman... Będziesz moją próbką projektu Lambda. Nie pozwolę wam uciec.

+++

       Mały Phil stał na dworzu, patrząc na Dom. W jego małej głowie nie mogło się zmieścić tyle informacji. Tęsknił za Emmą i resztą. Za jego szczęśliwą rodziną.

red spider lily. [pl] ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz