(Przesunęłam to na koniec, bo doszła druga i TRZECIA nominacja)
Dostałam nominację od Anastazjaa. Bardzo ci za to dziękuję :* Tym bardziej, że jest to moja pierwsza nominacja - na wattpadzie, ale i na blogu nigdy jej nie dostałam, więc jesteś pierwsza ;-)
A więc...:
1. Jak trafiłaś na Wattpada?
Dokładnie 17 listopada 2014 roku dostałam sms od koleżanki (madziula5 na wattpadzie), cytuję ;-) :
,,Ściągnij sb wattpad. Tam są książki za darmoche do czytania musisz tylko sb ściągnąć''
(Poświęciłam się i odszukałam tę wiadomość... Weźcie pod uwagę, ile musiałam się namachać palcem, żeby dokopać się do tego konkretnego sms-a :-P Żartuję, wiecie, prawda? :D)
No... Więc pobrałam, zainstalowałam, zostałam ;-) i nigdzie się stąd nie wybieram! (chociaż już pierwszego dnia chciałam z tego zrezygnować... Bo nie wiedziałam, że w ustawieniach jest coś takiego jak preferencje czytania-->język xD jak już ustawiłam na polski było dużo łatwiej xD)
2. Co lubisz w życiu?
Lubię się śmiać, żartować. Nie z kogoś, tylko tak ogólnie. Momentami się zastanawiam, czy z tym nie przesadzam. Czasami trzeba brać moje słowa z przymrużeniem oka ;-)
3. Ulubione zajęcie?
Spanie xD Nie no, żart ;-) Chociaż po części to prawda, nigdy nie mogę się dobudzić rano (a szczególnie wtedy kiedy MUSZĘ), ale co poradzę, że rano się najlepiej śpi... XD
A tak na serio... Czytanie. Chyba wszyscy z wattpada tak odpowiedzą. Lubię też pisać, ale ostatnio jakoś mam na to mniej czasu... W wolnej chwili i gdy mam jakiś ciekawy pomysł to rysuję, chociaż wiem, że Picassem nigdy nie będę (i chyba nie chcę być... Jakieś dziwne te jego niektóre obrazy xD). No filmy też często oglądam ;-)
4. Największe twoje marzenie?
Chyba to takie największe marzenie zostawię dla siebie... :-) Ale drugie, na bardzo podobnym poziomie wartości, to: mieć własnego konia i jeździć z nim na zawody, szczególnie w skokach przez przeszkody.
5. Czemu lubisz pisać?
Chyba najbardziej w pisaniu podoba mi się to, że w trakcie pisania kompletnie odrywam się od rzeczywistości. Przenoszę się do świata moich bohaterów, żyję ich życiem (wilczym xD) i widzę wszystko w głowie. Po chwili zapominam, że piszę i tekst tworzy się automatycznie, a ja ,,oglądam'' film w mojej wyobraźni :-)
6. Jak zaczęła się twoja przygoda z pisaniem?
Kiedyś grałam w taką grę internetowa Howrse (może ktoś zna? Taka o hodowli koni :-)) i popularne się tam zrobiły watahy. Użytkownicy na prezentacjach pisali o swojej watasze, zbierali członków na różne pozycje. Potem niektóre dziewczyny zaczęły o tych swoich członkach tworzyć blogi. Tylko że te blogi były o wilkach magicznych - latających, kolorowych itp. itd. W tamtym okresie zaczęłam myśleć o jakimś opowiadaniu na poważnie, które będę chciała skończyć (no bo już w podstawówce coś tam pisałam... Ale kończyło się to po paru stronach, ewentualnie ,,rozdziałach'' - takie krótkie historyjki). No i pomyślałam, że przy okazji może przybliżę czytelnikom wilki, te prawdziwe :-) I tak jest do dziś.
7. Skąd bierzesz pomysły?
Nie mam pojęcia skąd... Pomysły przyhodzą z rozdziału na rozdział. Wszystko jest wytworem mojej chorej wyobraźni... ;-) Zresztą większość rzeczy piszę na żywioł, więc jakoś tak samo wychodzi. Czasem jakaś sytuacja mi się spodoba (czy w filmie, czy w książce), ale i tak muszę to przerobić po swojemu, bo jednak moi bohaterowie to zwierzęta... Trochę uczłowieczone, ale jednak wilki. Ale, tak jak mówiłam (pisałam :D), zdecydowana większość to moja wyobraźnia.
