22. Na górze

546 34 16
                                    

• Pov Agatha •

Po krótkiej chwili usłyszeliśmy krótki dzwonek do drzwi. Ray wstał i poszedł otworzyć nieznajomej osobie. Jak się okazało to była ''moja córka''. Była bardzo drobną dziewczyną z delikatną urodą. Mężczyzna pokazał aby usiadła koło mnie i tak też się stało. Zaraz po tym zaczęłam mówić.

- To moja córka... - zaczęłam mówić lecz dziewczyna mi przeszkodziła.

- Camille. - przedstawiła się uśmiechając się.

- W takim razie miło Cię poznać. - powiedział mężczyzna.

- Pana również miło poznać. - powiedziała Camille.

- Carlos! Chodź na chwilę. - zawołaj Ray po czym przybiegł do nas jego syn.

- To jest Camille, córka Agathy. - przedstawił dziewczynę towarzysz.

- Cześć jestem Carlos. - przedstawił się młody Molina nie zbyt szczerze się uśmiechając.

- Jest Julie? - zapytał starszy chłopak, syna.

- Powinna być w studiu z zespołem. Iść po nią? - zapytał Parlos.

- Tak, idź po nią. - powiedział Ray na co młody chłopak wyszedł z domu.

• Pov Carlos •

Byłem właśnie w drodze do studia, ale za nim przeszedłem przez furtkę, usłyszałem jak moja siostra podnosi na kogoś głos.

- Mogłeś się odsunąć kiedy całowała Cię w policzek! - krzyknęła na pewną osobę, pewnie na Luka.

- Jeszcze ledwo po tym kontaktowałeś! - dodała.

Poszedłem do studia i zrobiłem z buta wjeżdżam jak to ja muszę zawsze zrobić. Jedyny obraz jaki zobaczyłem to Julie wściekająca się na Luke'a. Moje niezawodne przypuszczenia się sprawdziły. Ciekawe co takiego zrobił, że tak ją wkurzył.

- Wszystko okej? - zapytałem spoglądając raz na Julie i raz na chłopaków.

- Tak, wszystko okej. - powiedziała odwracając na mnie wzrok.

- Carlos, a Ty nigdy nie nauczysz się pukać!? - krzyknęła oburzona.

- No najwidoczniej nie, a teraz chodź do domu. - powiedziałem na co dziewczyna spojrzała na mnie ze znakiem zapytania na twarzy.

- Ale po co? - zapytała.

- Tata chce Ci przedstawić córkę Agathy. - powiedziałem niezbyt szczęśliwie.

- No to chodź. - zaczęła mówić po czym odwróciła się do Luke'a.

- A my jeszcze nie skończyliśmy rozmowy, dokończymy jutro. - dokończyła wypowiedź po czym zaczęła iść ze mną do domu.

• Pov Julie •

Jak tylko przekroczyliśmy próg wejściowy ukazała mi się dziewczyna. Wyglądała jak... Wyglądała jak ta dziewczyna z parku, której Luke miał powiedzieć te dwa nieszczęsne słowa. Miałam ochotę jej wszystko wygarnąć, ale się ledwo powtrzymałam.

- Julie, to jest Camille. - powiedział tata na co dziewczyna podeszła do mnie.

- Miło Cię poznać Julie. - powiedziała z niezbyt ciekawą mimiką twarzy.

- Tak, Ciebie też. - odpowiedziałam niezbyt przekonująco.

No jak ona mogła pocałować Luke'a. Jeszcze jak się mój ojciec z Agathą chajtnie to będę mieć tą zdzirę za siostrę. Prędzej się zabiję niż zostanie moją rodziną.

Julie and the Phantoms | Sezon 2Where stories live. Discover now