• Pov Julie •
- Luke, ja... - zaczęłam mówić.
Nie dane było mi dokończyć, ponieważ pojawili się chłopaki z Flynn? Już miało być tak pięknie. Zatłukę kiedyś ich i to tak poważnie.
- Hej Julie! Jak się miewasz? Mam nadzieję, że nie przeszkadzamy. - powiedziała przyjaciółka, szczerze się uśmiechając.
Zaraz ją udupię, że nie wstanie z tego piasku przez najbliższy tydzień.
- Jest okej... - odpowiedziałam jej tak, żeby zrozumiała, że przyszła z towarzystwem w nieodpowiedniej chwili.
- To chyba przyszliśmy w nieodpowiednim momencie. - stwierdził Reggie, patrząc cały czas na Flynn.
- Tak, to my, ten, no. Pójdziemy do studia, czy coś. Zostawimy was samych, nie przeszkadzajcie sobie. - powiedział Alex, łapiąc Flynn i Reggie'go za ramię.
- Spotkamy się w studiu! - krzyknęła Flynn.
Okej? To było dziwne. Przynajmniej mogę powiedzieć Lukowi, co do niego czuję.
- Luke, jeśli chodzi o to, co wcześniej powiedziałeś, to... - zawahałam się, po czym spojrzałam na chłopaka. Nie dam raczej rady mu tego powiedzieć.
- Julie, jeśli nie chcesz i nic do mnie nie czujesz, to zrozumiem. Wiadomo, że związki ''żyjek i duch'' raczej nie wychodzą. - powiedział gitarzysta ze smutkiem w głosie.
- Luke, powiem Ci to tylko raz i wysłuchaj mnie uważnie. - powiedziałam, patrząc chłopakowi w oczy, posyłając mu słodki uśmiech.
- Bardzo Cię lubię i zależy mi na Tobie. Nie wyobrażam sobie, życia bez Ciebie. Uwielbiam Twoje towarzystwo jak i Ciebie. Jesteś wspaniałym chłopakiem, tak samo jak gitarzystą i wokalistą... - mówiłam, prawie każde słowo, coraz bardziej się rumieniąc. Kiedy patrzyłam na bruneta, widziałam jak z każdym słowem co raz bardziej uśmiecha się.
- Kocham Cię Luke... - powiedziałam, rumieniąc się jak nigdy.
Po tych słowach, Luke nachylił się nade mną i pocałował. Całowaliśmy się zachłannie i namiętnie. Nie wiedziałam, że chłopak tak dobrze całuje. Kiedy się od siebie oderwaliśmy, patrzeliśmy sobie w oczy może godziny? Dni? Przy tym chłopaku, czas się dla mnie nie liczy.
- Julie, zostaniesz moją dziewczyną? - zapytał Luke, patrząc z nadzieją w oczach.
No myślałam, że nigdy nie zapyta i zostanę samotną kobietą z wieloma kotkami.
- Nie. - odpowiedziałam mu, próbując powstrzymać śmiech.
- Co? - powiedział zdezorientowany.
- Żartuję. Oczywiście, że tak! - krzyknęłam, nie aż tak głośno.
Po tych słowach Luke mnie podniósł i obrócił wokół własnej osi. Byłam bardzo szczęśliwa, że w końcu z nim jestem. Jeszcze, będę musiała mu powiedzieć o piosence "Perfect Harmony", ale to przy okazji.
• Pov Luke •
Byłem bardzo szczęśliwy, że Julie zgodziła się zostać moją dziewczyną. W końcu, jedno z moich marzeń się spełniło, tak bardzo się cieszę.
- Julie, powinniśmy już wracać do studia. Robi się ciemno. - powiedziałem.
- To dobry pomysł. - powiedziała dziewczyna.
Złapałem ją za rękę i udaliśmy się w kierunku studia. Przez całą drogę, rozmawialiśmy dosłownie o wszystkim i niczym. Po około godzinnym spacerze, wróciliśmy do reszty zespołu. Jak tylko przekroczyliśmy jego próg, to cała ekipa, patrzyła na nas, jakby zobaczyła ducha.
BẠN ĐANG ĐỌC
Julie and the Phantoms | Sezon 2
Phiêu lưuDuchy to stworzenia, których nie widać gołym okiem, rozpływają się, przenikają przez obiekty, boją się wody. Jednakże na świecie jest jedna osoba, która widzi umarłych. Dzięki nim ponownie pokochała muzykę, a może jednego członka zespołu. Przygoda z...