19. Wolny dzień

634 42 23
                                    

• Pov Julie •

Minął jeden dzień od kiedy zeszyt Luke'a zaginął. Żaden z nas nie wiedział gdzie przedmiot mógłby się znajdować. Ktoś kto go ukradł, musiał mieć dobry powód aby to zrobić. Siedzieliśmy właśnie w studiu nie do końca wiedząc co mamy robić. Żadne z nas nie miało ochoty poćwiczyć, ostatecznie zrezygnowaliśmy. Nikt z towarzystwa nie raczył się odezwać, więc ktoś musiał przerwać te ciszę. 

- Hej, może coś porobimy... Nie ma sensu tak tu siedzieć i nic nie robić. - zaproponowałam reszcie zespołu.

- A co możemy robić? - zapytał znudzony Reggie.

- Może pójdziemy na plaże oderwać się od rzeczywistości, pobyć razem jako zespół aby się zintegrować. - powiedziałam na co chłopaki się zerwali.

- Dobry pomysł. - powiedział Alex.

- No to co o 13.00 na plażę? - zaproponował Luke.

- Pasuję. Weźcie potrzebne rzeczy. - powiedziałam na co kierowałam się z wyjścia ze studia.

Poszłam do pokoju przyszykować się do wyjścia. Miałam jeszcze około dwie godziny, ale wolałabym zrobić to trochę wcześniej. Podeszłam do szafy, wybrałam sobie luźnie ubrania ze względu na to, że dziś ma być dość ciepło. Wybrałam również dwu częściowy strój kąpielowy w razie gdybyśmy chcieli się ochłodzić nieco w wodzie. Spakowałam wszystko co było mi potrzebne, byłam gotowa do wyjścia. Czekałam spokojnie na godzinę 13.00 kiedy usłyszałam dźwięk powiadomienia. Okazało się, że to Flynn do mnie piszę z wiadomością.

Od Flynn❤🌌

Cześć Juls! Słyszałam, że was zespół jest w mediach... Przeczytałam jeden artykuł o was... Było tam dużo nowych nowych informacji o was... Nawet tych prywatnych... Uznałam, że dobrze byłoby abyś je zobaczyła...

Jak tylko zobaczyłam screena, którego wysłała mi przyjaciółka, przestraszyłam się... Ktoś ewidentnie gra z nami w grę, ale nie rozumiem po co i dlaczego. Ktoś chce zniszczyć naszą reputację zespołu czy jak? Nic już nie rozumiem...

Do Flynn❤🌌

Dzięki za wiadomość. Szczerze te informację, a co gorsza komentarze mnie zasmuciły... Ktoś ewidetnie chce zniszczyć naszą reputację, ale pytanie kto... Dobra ofiaro losu, odezwę się później, bo idziemy z zespołem na plażę bayy <3

Spakowałam telefon do torby, była już godzina 12.49, a więc zaraz musiałam udać się do studia. Jak tylko nadeszła godzina 12.55 wyszłam z domu w kierunku wcześniej wspomnianego miejsca. Jak tylko weszłam do studia, chłopaki już czekali gotowi do wyjścia. Spojrzałam na nich i powiedziałam jedynie;

- No to chodźcie. - mówiłam gestykulując ręką.

- Idziemy! - krzyknął chyba Reggie.

Byliśmy już w połowie drogi na plażę. Całą drogę się śmialiśmy, rozmawialiśmy, dobrze jest tak czasami się oderwać od wszystkiego i po prostu wyjść gdzieś wspólnie. Po około piętnastominutowym spacerze dotarliśmy do upragnionego celu. Znaleźliśmy miejsce na to, aby położyć swoje rzeczy, jedzenie oraz koce. Nareszcie można pobyć z dala od szkoły, prób, studia, a może i nawet rodziny. Jak tylko wszystko rozłożyliśmy, chłopcy pierwsze co zrobili to pobiegli do lodowatej wody. No tak, to w połowie duchy. Nie dostaną hipotermii. Położyłam swój ręcznik na piasku, położyłam się, zamknęłam oczy i tak jakby odpłynęłam nasłuchując dźwięku fal oraz krzyków innych osób na plaży.

• Pov Luke •

Wygłupialiśmy się trochę z chłopakami w wodzie, a jak tylko zobaczyłem, że Julie leży i się nie rusza szturchnąłem Alex'a w ramię i zacząłem mówić;

Julie and the Phantoms | Sezon 2Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt