Unknown || H. S. ✔

Twentieth message

Przepraszam, że ten rozdział w żadnym stopniu się wam nie spodoba i, że pojawiają się tak rzadko, a jak się pojawią to są cholernie słabe. Nie wiem jakoś nie mogę się spiąć, żeby coś lepszego napisać. Bardzo was za to przepraszam :( x
Na dodatek jest krótki, bo nie chciałam tutaj jeszcze zawierać jednego ważnego wydarzenia. I takim sposobem wyszło co wyszło...

Harry: Kochanie, co z moim przyjazdem?

Delia: Bez zmian.

Harry: To znaczy?

Delia: Nic się nie zmieniło. Jutro przyjeżdżasz.

Harry: Dobrze. Będę na dworcu około 13. Pasuje Ci?

Delia: Tak, jest w porządku.

Harry: Skarbie, dalej jesteś na mnie zła?

Delia: Może.

Harry: Może tak czy może nie?

Oczywiście, że nastolatka nie była zła na swojego chłopaka. Po prostu chciała się z nim podroczyć. Po ich sprzeczce stał się taki opanowany i poważny. Nawet nie żartował z byle czego. To była jakaś nowość, gdyż zazwyczaj z każdej potyczki słownej potrafił wynaleźć jakiś żart, który nie był zbytnio śmieszny. Trochę zaczęła tęsknić za takim wesołym Harry'm.

Delia: Złość mi minęła, ale zastąpił ją niepokój.

Harry: Nie masz się czego obawiać. Postaram się, abyś nasze spotkanie wspominała jak najlepiej.

Delia: Może porozmawiamy na Skype za nim jutro się zobaczymy? Nie chcę pomylić Cię z kimś innym.

Harry: Nie widzę takiej potrzeby. Pierwszy do Ciebie podejdę. O nic się nie martw.

Trochę zdziwiło ją to, że nie chce z nią porozmawiać. W końcu każdy by chciał na jego miejscu porozmawiać z osobą, z którą lada dzień zobaczy się twarzą w twarz. Nie rozumiała jego podejścia, ale nie chciała też stwarzać kolejnego nieporozumienia między sobą. Wolała odpuścić, chociaż miała pewne podejrzenia co do jego osoby. Obawiała się, że może się za kogoś podawać kim tak naprawdę nie jest. A wiąże się to z tym, że mógłby ją skrzywdzić w jakikolwiek sposób. Musiała odsunąć od siebie te czarne myśli, gdyż jutro nie pojawiłaby się w umówionym miejscu. Chciała wierzyć, że Styles jest tą samą osobą, z którą pisze całymi dniami.

Delia: Dobrze. Napisz mi sms kiedy będziesz dojeżdżać.

Harry: Nie mogę się doczekać aż w końcu Cię zobaczę! Bardzo Cię kocham! ♥

Delia: Ja Ciebie też. ♥