Fenix(Zakończone)

By spirkakarolina

86.5K 4.2K 157

Dzisiaj są moje osiemnaste urodziny. Każde normalny człowiek by się z tego cieszył lecz nie ja. Mam już dosyć... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Informacje
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Podziękowanie
Feniks 2

Rozdział 23

2.1K 122 3
By spirkakarolina

"Mówiłam, że pójdziesz w nich." 

"Zamknij się." 

Trudno, jak już muszę to ją ubiorę.  Na szczęście, tym razem ta przeklęta rada jest w moim domu,  więc mogę się potem przebrać w normalne ciuchy.  Położyłam pudełko koło stojaka z sukienką,  a następnie dokończyłam makijaż. Włosy zostawiłam rozpuszczone. Następnie poszłam do jadalni. Było tam już sporo ludzi. Kłócili się o coś co wogóle mnie nie interesowało, ale gdy weszłam, w tym pomieszczeniu nikt już się nie odzywał. Zabrałam jedzenie i usiadłam przy wolnym stoliku, który należał do kundli. Tym razem obyło się bez kłótni, gdyż z betami i omegami nie było ich przywódcy. Może to dlatego, że musi się wyszykować.

"Ty też będziesz musiała to zrobić." 

-Wiem - wszyscy popatrzyli się na mnie. UPS. Czy ja to powiedziałam na głos? 

-Co się gapicie?-zapytałam się wszystkich.   Odpowiedzieli mi ciszą. Co za tchórze. Gdy tylko skończyłam spożywać posiłek, poszłam do mojego pokoju. Tam położyłam się na łóżku, a moje powieki powoli zaczęły się zamykać. W końcu nastała ciemność, a po niej ujrzałam komnatę, w której po raz pierwszy objawiłam się pod postacią feniksa. 

-Witaj Kamilo, czekałem na ciebie-powiedział do mnie jakiś facet. Kim on jest?  

-Jestem twoim dalekim przodkiem, ostatnim feniksem, tym który powieżył swojemu dziecku przepowiednię opowiadającą o tobie. 

-Aha, i co mnie to obchodzi?  

"Przestań mu przerywać!"

-Jesteś tak samo pyskata jak twój ojciec.

Co?!

-Wracając do rzeczy. Nie przypadkowo znajdujemy się w tym pokoju. Wiesz jak ono się nazywa. 

-Nie. 

-Jest to komnata objawień. Z naszej rasy każdy następca po raz pierwszy przeistacza się tu właśnie w swojego feniksa. 

Czyli jestem królową.
 
-Tak Kamilo, jesteś nią, a teraz już więcej Ci nie przeszkadzam. Lepiej zacznij się szykować na dzisiejszą uroczystość.

Continue Reading

You'll Also Like

288K 15.6K 197
Witam w mojej książce z tłumaczeniami Sowiego domu :D Znajdziesz tu zarówno komiksy jak i czasem mogą zdarzyć się talksy !Występują spoilery !Może z...
175K 8.4K 55
fragment: ,,Ruszył w moją stronę, a ja się cofałam aż trafiłam plecami o ścianę. Nie czułam wielkiej radości, że wreszcie go zobaczyłam. Nie chciał...
34.6K 3K 63
Jestem Ciemnością, zabijam z zimną krwią, torturuję gdy trzeba. Mówią, Zło Wcielone i nie wiedzą jak blisko są prawdy. Nadciąga nowy porządek, Śmierć...
369K 15.4K 33
Byłam zwykłą dziewczyną, jak każda inna. No właśnie. Byłam. Wystarczył jeden dzień, aby całe moje życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Nik...