Rozdział 15

2.4K 132 3
                                    

Wstałam z łóżka, poszłam do łazienki, ubrałam się w pierwsze lepsze ubrania. Rozczesałam włosy, a następnie związałam je w koka, który na pewno mi się rozwali do końca lekcji.  Poszłam do stołówki. Tam usiadłam przy wolnym stoliku i zaczęłam jeść posiłek, który wcześniej zabrałam od kucharek. Nagle przed mną stanęło  kilkoro wilkołaków.

-Gdybyś nie zauważyła to jest nasz stolik-powiedział jeden z nich

-W takim razie gdzie jest to napisane?

-Słuchaj mnie ptaszku nie wiem kim jesteś i mnie to nie obchodzi, ale wiedz, że ja jestem najstarszym z synów króla wilkołaków i nie pozwolę by mnie ktoś obrażał
Czy on mnie nazwał ptakiem?  Jak on śmiał mnie obrazić

-Piesku-na moje słowo cała szóstka zawarczała-nie obchodzi mnie kim ty jesteś? Może mnie nie znasz, ale moi rodzice i twoi są przyjaciółmi

-Moja rodzina przyjaźni się tylko z osobami wyższej klasy, więc chyba z kimś nas pomyliłaś

-Alfo ja zazwyczaj się nie mylę. Nazywam się Kamila i jestem najstarszą córką króla i królowej feniksów.

~Kamilo zaraz zamienisz się w feniksa~

~Barti bądź cicho~

~Jak chcesz~

Fenix(Zakończone)Where stories live. Discover now