Rozdział 19

2.1K 132 1
                                    

Na szczęście ten koszmar się już skończył.

-Kamilo, wiesz, że potrafię Ci czytać w myślach.

Szlag.

"Barti zablokuj mu dostęp do naszych rozmów w myślach"

"Kam to nic nie da"

-Twoja dusza płomienia ma rację-powiedział dyrektor.

-Mogę wiedzieć dlaczego tu jestem?

-Dzisiaj nie będziesz miała treningu jak i nigdy więcej-oświadcza.

Dlaczego? Czy ja zrobiłam coś złego? Przecież dzisiaj miałam mieć pierwszą lekcję nauki posługiwania się swoją mocą  z Rokszynką. Ja nic nie potrafię.

"Masz to w genach."

"Nie."

"Tak."

"Nie."

"Tak."

"Nie."

"Kamilo, nie spieraj się ze mną. Od urodzenia jako niebieski Feniks umiesz posługiwać się swoją mocą."

"Przecież rodzice by wiedzieli o tym, że władam innymi żywiołami oprócz ognia."

Może dlatego ciągle mnie pilnowali...

"Kamilo, nie rozumiesz jednej rzeczy. To, że urodziłaś się z mocą nie znaczy, że ona się ujawniła."

"Co?."

"Wraz z przyjściem ciebie na świat powstałam też ja. Jako malutki Feniks użyłam swojej mocy i uspiłam twoją moc. Dlatego dopiero w osiemnaste urodziny mogłaś mnie poznać. Co do opieki twoich rodziców to nie mam pojęcia dlaczego cię nieodstępowali na krok."

Fenix(Zakończone)Where stories live. Discover now