do góry nogami {kth . jjk}

By dosiaczek

135K 15.2K 4.1K

[zakończone] "- Myślisz, że jesteśmy dobrymi rodzicami? - Oczywiście. Dlaczego miałbym myśleć inaczej? - Poni... More

✧ bohaterowie ✧
✧ cisza ✧
✧ (nie)domyślny jeongguk ✧
✧ rodzina kontra słoik ✧
✧ pierwsza nieudana randka ✧
✧ zbyt młody ojciec ✧
✧ sklepowa misja ✧
✧ dziwne bobasy ✧
✧ złota rączka ✧
✧ marne porady ✧
✧ obiad ✧
✧ wspólne rzeczy ✧
✧ nietaktowna mowa ✧
✧ super gwiazda ✧
✧wiedźma✧
✧nauczka✧
✧ koks ✧
✧ przestrzeń ✧
✧ wejście smoka ✧
✧ gorączka ✧
✧ masterchef ✧
✧ zakład o cukierki ✧
✧ babeczki ✧
✧ maruda ✧
✧nocne wspomnienia✧
✧ niegrzeczny święty Mikołaj ✧
✧ christmas special ✧
✧ zły ojciec ✧
✧ rodzinna klątwa ✧
✧ zawody ✧
✧ EPILOG: dwudziestolecie międzywojenne ✧

✧ kolejne dziecko ✧

3.9K 453 109
By dosiaczek

- Tae wydaję się ostatnio jakiś podejrzany - Jeongguk szepnął cicho i zmrużył oczy, po tym, jak parę sekund wcześniej odprowadził wzrokiem męża do drzwi wyjściowych razem z dzieciakami.

- Co masz na myśli? - Joohyun zmarszczyła brwi i oparła policzki na dłoniach, a Guk przysunął się z fotelem bliżej kanapy, tak, aby młodsza siostra jego męża słyszała wszystko dokładnie.

- Nie wiem, wydaję mi się, że chce mi coś w pewien sposób przekazać, nie mówiąc tego na głos - odparł.

- Chodzi o to, żebyś nie wyżerał dzieciakom słodyczy? Albo żebyś zrobił pranie? Posprzątał w garażu? - zapytała, jednak brunet wywrócił oczami na słowa trzydziestojednolatki.

- Nah, właśnie chodzi o coś innego. Tae zawsze w dosadny sposób przekazuję mi co mam zrobić. Ostatnio rzucił we mnie brudną pieluchą Jaewoo, bo nie wyrzuciłem jej do śmietnika, tylko zostawiłem ją na podłodze - dodał, na co brunetka skrzywiła się lekko, jednak po chwili przytaknęła, gdyż doskonale znała swojego brata i wiedziała, że blondyn mówi o wszystkim wprost.

- Więc? Co chce ci przekazać? - dopytała ponownie, robiąc się powoli co raz bardziej zaciekawiona.

- Chyba chce kolejne dziecko.

- Co-to- znaczy, co? - zaskoczona Joohyun wybałuszyła oczy, na co Guk jedynie wzruszył ramionami. - Czekaj, jeszcze raz. Co? - spytała ponownie, nie mogąc wyjść z szoku.

- No właśnie. Taehyung daje dużo znaków - odparł. - Przestał się zabezpieczać. Zauważyłem, że już nie bierze żadnych tabletek i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby kazał mi kupić gumki. Ale nie powiedział nic, nawet sam ich nie kupił, a on ma przecież świra na tym punkcie - powiedział, kiedy zauważył, że od pewnego czasu ich środki zabezpieczające nie leżą tam, gdzie powinny. - Poza tym, stał się, nie wiem, bardziej wrażliwy? Okej, Tae lubi dzieci, ale nigdy nie płakał na reklamie mleka dla noworodków. Ostatnio często rozgląda się w sklepach za maleńkimi ubraniami, śpioszkami, a Jaewoo przecież już dawno wyrósł z takich ciuszków - dodał, delikatnie marszcząc brwi. - Nawet na instagramie przegląda te wszystkie konta z kobietami w ciąży i dzieciakami, a później uśmiecha się jak głupi do telefonu - powiedział, kiedy przypomniał sobie, jak jego mąż oglądając różne urocze filmiki zawsze wydobywał z siebie głośne "aww".

Joohyun skrzyżowała ręce na piersi, równie co Jeongguk zastanawiając się nad zachowaniem swojego brata. Jednak po chwili wyprostowała się i opadła luźno na poduszki, zakładając nogę na nogę.

- Po prostu z nim porozmawiaj. To nic dziwnego, że tak myślisz, ale lepiej będzie, jeśli zapytasz go o to wprost. Tae nie będzie wymigiwał się od takich rzeczy, jeśli będzie wiedział, że domyśliłeś się o co chodzi - brunetka odparła po krótkiej chwili. - Tylko zapytaj. Nie obstawiaj, że to może być prawda - dodała, jednak Jeongguk już w tym momencie był przekonany, że to prawda.








- Co tam, Sherlocku?

Trzydziestotrzylatek otworzył szeroko oczy i oparł się głową o zagłówek łóżka, kiedy późnym wieczorem Taehyung wdrapał się na swoją połowę łóżka, zapalając lampkę nocną.

- Huh? - wymruczał, kiedy blondyn przybliżył się do niego i przełożył nogę przez jego biodra, wkładając głowę w zagłębienie jego szyi, gdzie zaczął składać drobne pocałunki, przez co Guk pierwszy raz od dawna nieco spanikował, wiedząc do czego to prowadzi. - Uh- wiesz, tak sobie myślałem. Wiedziałeś, że trzy to taka fajna liczba, hm? - zapytał szybko, w głowie przybijając sobie mentalną piątkę z czołem. - W szkole lepiej dostać trójkę ze sprawdzianu, niż dwóje, co nie? Albo... mieć trójkę dzieci. Tak. Trójka to idealna liczba. Nie za mało, nie za dużo, poza tym-

- Guk.

- No?

- Czy jest coś, co chciałbyś mi powiedzieć? - starszy zapytał, obsuwając się z głową na tors swojego męża, przez co Jeongguk wypuścił głośno powietrze z płuc.

- Chcesz kolejne dziecko, Tae? - zapytał niepewnie, przez co blondyn lekko zmarszczył brwi i podniósł głowę cicho parskając. - Nie patrz tak. Ostatnio tak dziwnie się zachowujesz - dodał. - Zachwycasz się tymi wszystkimi ubrankami dla noworodków, przeglądasz jakieś instagramowe konta o bobasach i chyba przestałeś się zabezpieczać - odparł szybko na jednym tchu, a jego twarz aż poczerwieniała z powodu braku powietrza.

Taehyung zaśmiał się cicho, po czym spojrzał na swojego męża z dołu, zaczepnie palcem dźgając jego policzek.

- Oj, Gukkie - westchnął cicho, nie mogąc opanować uśmiechu goszczącego na jego twarzy. - Po pierwsze, bobasy są słodkie, okej? To, że lubię oglądać te wszystkie urocze ubranka, wynika z tego, że zawsze przypominam sobie, jak ubieraliśmy je naszym dzieciakom, a one tak szybko z nich wyrosły - odparł. - Poza tym, lubię oglądać te wszystkie ekscytujące filmiki z baby shower, i kurcze, dlaczego nikt nie zrobił mi takiej imprezy, co? - zapytał, na co Jeongguk zaczął się chichrać.

Młodszy Jeon lekko odetchnął z ulgą, poprawiając zmierzwione włosy swojego męża, który tłumaczył mu swoje "podejrzane" zachowanie.

- W ogóle, jak mogłeś nie zauważyć, że nasze dzieciaki są tak wścibskie? Schowałem wszystkie tabletki i gumki po tym, jak Nae znalazła prezerwatywę w naszej sypialni i zapytała, czy nadmucham jej balona - dodał, samemu nieco się czerwieniąc.

- O mój boże - wyszeptał zażenowany brunet. - Po prostu, powiedz mi o tym następnym razem - dodał, naciągając kołdrę na głowę, przez co Tae ugryzł go w ramię, samemu się chichrając.

- Kiedyś możemy jeszcze zrobić następnego Jeona Juniora, hm? - wyszeptał starszy, a Guk kiwnął głową i złożył krótkiego całusa na jego czole.












___

Ogólnie przyszłam z takim małym pytankiem, ostatnio pomyślałam o tym, czy zrobić tutaj jakieś pytania do bohaterów

ten fanfik jest w sumie dosyć luźny, więc why not?

dajcie znać w komentarzach co o tym myślicie, czy podoba wam się ten pomysł 🤔

Continue Reading

You'll Also Like

54.9K 3.6K 50
"Jungkookie, dlaczego mnie nie lubisz?" "Ponieważ jesteś chłopcem".
61.1K 4.5K 87
yup, to kolejny instagram ode mnie • shipy: drarry, theobian (theo x OC), jastoria (astoria x OC), pansmione, pavender, Oliver x Cedric, linny, Daphn...
522K 33.3K 24
"Oh księżniczko, nie wiesz co znaczy pieprzyć się?" "Wiem tylko, że to brzydkie słowo." "Jesteś zbyt niewinny, powinienem ci pokazać co to znaczy?" 2...
71.7K 1.6K 44
Co by było gdyby Hailie zgodziła się wyjść za Adrien podczas tej pamiętnej kolacji?