Zanim zaczniemy żaden bohater nie jest mój. Ja tylko pisze. Mam nadzieje że wam się spodoba.
Bardzo dziękuje za zrobienie przepięknej okładki @NikaDreamer_83 w ogóle zapraszam na jej profil
Ja pierdole
Miałam to opublikować dopiero za 2 tygodnie ale po tych wszystkich komentarzach na ostatnim epliogu jest dziś
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Oglądałaś swoje odbicie w lustrze. Kolejny chłopak. Kolejna zdrada. Masz już dość. Wzięłaś czekoladę z szafki i zaczęłaś ją jeść na łóżku, do którego podeszłaś. Włączyłaś laptop. Nic nie było na fandomie od ostatniego czasu czyli jakiś 24 minut. Ehhh...Nic nowego. Jest grudzień. Dokładnie 2 Grudnia. Minęło 5 lat. Masz 21 lat. Jesteś detektywem.Wiedza Bruce skłoniła cię do tego ale nie żałujesz. Pomoc tym ludziom jest bezcenna.
Masz dość. Od Jasona miałaś kilka chłopaków. Ale oni nie byli nim.Nie byli twoją miłością. Ostatni chłopak to naprawdę mogło być coś. Ale cię zdradził. Jak każdy w tym świecie. W tamtym może i są kosmici, niebezpieczni złoczyńcy ale oni są przynajmniej...Inni. W dobrym słowa znaczeniu.
Chyba taka już kolej rzeczy. Ludzie muszą wiedzieć, że nie są niezwyciężeni. Na ziemi Dc mieli od tego Justice League i Doom League. W świecie Avengers mają Avengers i Hydrę. A w tym świecie? W tym świecie toczymy brato-bujczą walkę by nie być niezwyciężeni. Krzywdzimy innych. Taka już chyba kolej rzeczy.
Wracając. Jest grudzień. Czyli jest zimno. Dobra. Zakładamy kurtkę Jasona. Piękne czasy. Jeszcze kilka tygodni przed jego śmiercią. Dał ci ją przy polowaniu na wampira. Uśmiechnęłaś się na wspomnienie. Bardzo dbałaś o tę kurtkę. Była twoją ulubioną pamiątką po wspomnieniach. Ale wspomnienia to sny. A kurtka to rzecz materialna. Można ją poczuć, dotknąć.
Twoje rozmyślania przerwał huk z salonu. O kurwa. Jesteś przerażona...I jesteś kurwa szkolona przez Batmana, Robina, Nightwinga i Batgirl. (EkhemWonderWomanTeżekhem). Weź się w garść dziewczyno. Idziesz spokojnie przez korytarz trzymając swoją broń. Spojrzałaś na swoją broń. Długopis. Świetnie...Ej można go dźgnąć w oko!!! Są plusy. Opierasz się o ścianę przed wejściem do pokoju. Słyszysz czyiś jęk bólu. Dobra liczymy do 3. Jeden. Kurwa, Kurwa, Kurwa. Bądź dzielna dla Jasona. On by był. Dwaaaaaaaaaaa. Byłaś pierdoloną Batgirl. Mierzyłaś się z Jokerem, Two-Face'm, Riddlerem, Poison Ivy, Harley Quinn. I jeszcze więcej złych złoczyńców. Batgirl. Lady Batgirl. (Ciekawe czy ktoś się kapnie o tej Lady Batgirl). Nie Boisz się złoczyńców. Tylko tego, że jak zginiesz w domu to tylko kolejne morderstwo. W świecie dc to by było czyn bohaterski. Trzyyyyyy. Stajesz w drzwiach celując nieszczęśnikowi w twarz...Długopisem. Trochę wstyd ale może będzie działać.
OHMYGODDDDDDDDD!!!!!!!!!!!! TAM STAŁ-