Venica Crown

By Prudence1234

2.7K 134 35

Opowieść jest o pewnej wampirzycy, która pewnego dnia spotkała na swojej drodze pewną czarownicę, Melindę War... More

Początek
Przyjazd i kolejne spotkanie
Spotkanie po latach
Poród i niespodziewany, groźny gość
Rozmyślenia
Odejście i powrót zapomnianych osób
Wprowadzenie do przeznaczenia
Złamane serce
Dosłownie znalazłeś mi za skórę! część 1
Dosłownie zalazłeś mi za skórę, cz.2 (+16)
Dziękuję za odwiedziny
Umawiać się z duchem
Zaklinacz snów
Marzenie Venici
Prawda zawsze wyjdzie na jaw
Zaproszenie
Rozmowa przyjaciółek
Bal 1
Bal 2
Powrót do domu
Zawód i wsparcie
Rozmyślenia,rozmowa i decyzja
Dalekie wsparcie
Powrót i diabelska muzyka
Stara dobra czarna magia
Wyznanie swojej miłości
P3 H2O
Konfrontacja i pożegnanie
Tajemnicza skrzynka
Prawda zawsze boli i prowadzi do złego.....
Pomoc
Walka o siebie
Astralna małpa
Apokalipsy nie będzie
Uważaj, czego sobie życzysz....
Co skrywa stary grób????
Odkrycie
Nowina
Zebrania i nauka
Ratunek przyjacielowi
Powrót Piper i Leo
Godzina magii
Dawno, dawno temu
Kłótnie
Szykowanie i Halloween
Spotkanie i niespodzianka
Kolejne Spotkanie
Ból I Strata
Piper Bierze Się Do Pracy
Powrót Do Pustego Domu
Oślepiony Przez Ducha Światłości.
" Bajka O Zarozumiałym Księciu..."
Pomóc Od Przyjaciół
Ślub Piper
Miesiąc Po Ślubie
Rodzinna konfrontacja
Goście i wątpliwości
Całe piekło drży
Kolejny początek
Znowu Czarodziejki
Mroczne tajemnice odkryte
Smutny koniec wampirzego przeznaczenia
Nowe przeznaczenie
Powrót Do Normalności
Przyjaciel i wizja
Wyprawa po Księgę
WIĘKSZA MOC
Nie wywołuj Ducha z lasu
Pogrzebanie prawdy
Czarnoksiężnik i wampir kocha najbardziej
Pranie mózgu
Wicca Davida
Mroczny pocałunek
Stary przyjaciel Rose
Kłamstwa rodziny

Najwspanialszy Dzień Venici

21 1 1
By Prudence1234

W końcu spełni się moje kolejne marzenie. Pierwsze marzenie przebiera się teraz w pokoju gościnnym. Ja za to jestem u nas w pokoju i ubrałam suknię. Byłam taka szczęśliwa. Ale co powiem, gdy trzeba będzie powiedzieć przysięgę ślubną? Powiem od serca, a to przeciąganie się przez 3 godziny. Trudno, muszą to przetrwać. Ubierałam właśnie kolczyki, kiedy ktoś zapukał do drzwi i wszedł. To była Melinda, moja przyjaciółka. Uśmiechnęłam się do niej i przytuliłam.
- Jak ty pięknie wyglądasz. Tak jak w mojej wizji- powiedziała radośnie.
- Dziękuję. Dziękuję również, że poprowadzisz naszą ceremonię.
- Wszystko dla mojej przyjaciółki. Zasłużyłaś na to jak nikt inny. Twoja babcia już jest przygotowana na dole wraz z Penelope. Czarodziejki nic nie wiedzą, co tu się będzie działo.
- No to się jutro zdziwią, gdy go zobaczą - zachichotałam.
- To prawda. Mam do ciebie prośbę. Nigdy nie ściągaj tego naszyjnika. Ona należała do twojej rodziny od pokoleń. Twoja babcia była z nim pochowana, by nikt jej nie odebrał. A już zwłaszcza demony. Ten naszyjnik... Zresztą, sama to kiedyś odkryjesz. Za chwilę odbędzie się ceremonia, więc proszę się pospieszyć.
Uśmiechnęłam się i wyszła z pokoju. Tak, zawsze miałam u niej wsparcie. Zaprzyjaźniłyśmy się już po 2 tygodniach. Byłyśmy wręcz siostrami. Wziąłam do ręki ten naszyjnik. Był piękny. Cały srebrny łańcuszek, tylko księżyc w pełni był złoty. Nałożyłam go.
- Pięknie wyglądasz, Veni.
Ten głos. Nie słyszałam go równe 636 lat. Jego śmiech cały czas dźwięczał mi w uszach.
- David? - spytałam niepewnie.
- A kogo się spodziewałaś, siostro?
Odwróciłam się i zobaczyłam mojego brata. Wyglądał tak samo, jak go sobie  zapamiętałam. Blond włosy, które się kręciły, wysoki na prawie 2 metry, umięśniony. Cały czes uśmiechnięty, tak jak teraz. Ale coś mi tu nie pasowało.
- Przecież umarłeś w wieku 90 lat. Jak to możliwe, że teraz masz 21 lat? I nie blyszczysz, a duchy tak robią...
- Babcia porozmawiała z paroma Starszymi i tak oto stoję przed tobą. Będę z tobą aż do ceremonii. Gratuluję Ci. Zasłużyłaś na to wszystko jak nikt inny. Dziękuję Ci też za to, że nazwiesz twojego synka moim imieniem.
- Obiecałam sobie, że pierwszego syna nazwę twoim imieniem. Na twoją cześć, bracie. - odparłam że łzami w oczach.
- Nie płacz, Veni. Bo zabraknie ci łez na ślub.
Zachichotałam i przytuliłam się do niego. Niech ta chwila trwa wiecznie.
- Siostro, w mojej kryjówce są wszystkie informacje o naszych przodkach. A już zwłaszcza czarownicach. Są w biurku. Teraz należą do ciebie....
- Już czas! - krzyknęła radośnie z dołu babcia.
Oboje zachichotaliśmy. Znamy doskonale ten radosny krzyk. Zawsze tak robiła, gdy nas widziała na dworze lub gdy przynosiliśmy jej owoce z bazaru. To były jedyne miłe wspomnienia. Wyciągnął do mnie ramię i go ujęłam. Schodziłam że schodów bardzo zestresowana. Widziałam tutaj Penny, babcie, Melinde, tatę i oczywiście mojego przyszłego męża. Uśmiechnęłam się do niego szeroko. Brat poprowadził mnie do ołtarza i stanął obok babci. Gdy moja przyjaciółka miała zacząć ceremonię, otworzyły się drzwi  i weszły Czarodziejki, a za nimi Elijah. Zdziwili się, gdy nas zobaczyli, a zwłaszcza Jeleń.
- Kol, co tu robisz? Co się tutaj dzieje? - spytała zaskoczona Prue.
- Mam kochającą rodzinę i teraz będę brać ślub z miłością mojego życia - wytłumaczyłam.
Szybko zajęły miejsca, a Elijah minimalnie się wahał. Penny ruszyła ręką i zamknęła za nim drzwi. To był znak, że może wejść. I wtedy Melinda rozpoczęła ceremonię.
- Zebraliśmy się tutaj dzisiaj, by
zjednoczyć dwie dusze jako jedną.
Czy ty Kol Mikaelson i Primrose Crown dołączliście do nas z własnej wolnej woli uznać wieczną więź
udostępnione przez was obu?
- Tak- odparlismy równocześnie.
- Odwróćcie się, chwyćcie za ręce. Kol powiedz swoją przysięgę ślubną.
Zrobiliśmy to, o co poprosiła i powiedział patrząc mi w oczy.
- Primrose, Venica... Kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem, wiedziałem, że ciebie zakochałem. Myślałem, że jak zniknę z twojego życia, to miłość zniknie. Bardzo się myliłem. Jesteś najmądrzejszą, najpiękniejszą kobietą na tym świecie. Nigdy nikogo nie kochałem tak bardzo jako ciebie.
- Primrose, twoja kolej- powiedziała wzruszona Melinda.
- Kol. Zanim ciebie poznałam, byłam zwykłą chłopką, szarą myszką nienawidząca otaczającej jej rzeczywistości. Lecz gdy pojawiłeś się w moim życiu, wiedziałam, że jesteś tym jedynym. Dzięki tobie zaczęłam spełniać marzenia, otworzyłam się na świat.... Jesteś moim przyjacielem, bratnią duszą i najlepszym mężczyzną pod Słońcem. Jestem dumna, że będę twoja żoną już na zawsze.
-  Tutaj przed świadkami  Kol Mikaelson i Primrose Crown
złożyliście przysięgi między sobą.
Z tym sznurkiem wiążę ich z tymi ślubami.
Mowiac to ruszyła palcami i związała nasze złączone dłonie sznurem.
- Heart to thee,
Body to thee,
Always and forever,
So mote it be.
- So mite it be. - powtórzyli świadkowie.
-Możecie się pocałować.
Zssmialismy się i pocałowalismy się namiętnie w usta. I tak oto stałam się panną Mikaelson.

Continue Reading

You'll Also Like

862K 19.6K 48
In wich a one night stand turns out to be a lot more than that.
185K 6.6K 94
Ahsoka Velaryon. Unlike her brothers Jacaerys, Lucaerys, and Joffery. Ahsoka was born with stark white hair that was incredibly thick and coarse, eye...
676K 24.7K 100
The story is about the little girl who has 7 older brothers, honestly, 7 overprotective brothers!! It's a series by the way!!! 😂💜 my first fanfic...
353K 12.6K 56
𝐈𝐍 𝐖𝐇𝐈𝐂𝐇 Ellie Sloan reunites with her older brother when her hospital merges with his jackson avery x ellie sloan (oc) season six ━ season se...