|TMNT|2012 Ktoś taki jak Ja

By JestemKarola

17K 1K 954

Na świecie żyją miliardy ludzi,a każdy z nich jest wyjątkowy na swój sposób.Jednak raz na jakiś czas zdażają... More

~1~
~2~
~3~
~4~
~5~
~6~
~7~
~8~
~9~
🎉10🎊
~11~
~12~
~13~
~15~
~16~
~17~
~18~
~19~
~20~
~21~
~22~
~23~
~24~
~25~
~26~
~27~
~28~
~29~
~30~
~31~
~32~
~33~
~34~
⚠35⚠
~36~
~37~

~14~

406 30 13
By JestemKarola

*Następnego dnia,rano

Raphael

Obudziłem się następnego ranka w salone.Nie pamiętałem nawet kiedy zasnołem.Jedyne co pamiętam to że przez pół nocy rozmawiałem z Larą.Z początku między nami panowała napięta atmosfera,ale szybko się to zmieniło.Przegadaliśmy chyba z milion tematów,nawet nie zwracaliśmy uwagi na schowanych za ścianą "natrętnych podglądaczy".

Podczas przerwy reklamowej,poczułem ostre zmęczenie i od tamtego momentu nic nie pamiętam.

Pewnie w tedy zasnołem

Rozejżałem się po pokoju.Mój mózg jeszcze się w pełni nie obudził i dopiero po chwili zorientowałem sie że przy leży śpiąca Lara. 

Kiedy Ją zobaczyłem,na moich policzkach zagościły pokaźne rumieńce. 

Była wtulona w moje ramie z delikatnym uśmiechem na twarzy. 

Wyglądała tak uroczo kiedy spała.Nie miałem serca ją budzić.Chciałem jeszcze nacieszyć moje oczy tym widokiem.

Odgarnołem jej delikatnie kosmyk włosów z twarzy,a Ona się jeszcze bardziej we mnie wtuliła.

Jeszcze nigdy nie czułem się aż tak dobrze.Czułem przyjemne ciepło na skurze oraz motyle w brzuchu. Mugłbym nie spać całą noc tylko słuchać jak oddycha.

(Szkoda że nie dorosłam jeszcze ich imion z boku😋)

Położyłem głowe tuż przy niej i zamknąłem oczy. 

Boże,jeżeli to sen to nie chce się budzić!

-POBUDKA ŚPIĄCE KRÓLEWNY!!!-usłyszałem jazgot Cejsiego

-Co jest?!-obudziła się zszokowana Lara

CEJSI JUŻ NIE ŻYJESZ!!!😬😬😬

Rozejżała się gwałtownie po pokoju i jakimś cudem,kiedy odwruciłem się w jej strone nasze nosu się zetkneły.Od naszych ust dzieliły zaledwie milimetry.

Spojżałem jej głeboko w oczy z niedowieżaniem w to co się teraz dzieje.

-DALEJ RAPH,POCAŁUJ JĄ!!!-krzykną szczeżący się Majki

Oboje błyzkawicznie odsuneliśmy się od siebie jak poparzeni.

Spojrzałem na moją dłoń,wplecioną w dłoń Laroty jak mają te zakochane pary podczas spacerów. 

Zrobiłem się cały czerwony ba twarzy,podobnie jak Lara

-Ooooo!...wyglądacie razem tak słodko-rozmarzył się Majkelangelo

-MAJKIII!!!-krzyknąłem ze złości eymachując zaciśniętą pięścią w strone wesołka-OBERWIESZ ZA TO!!!

Miałem zamiar walnąć go najmocniej jak tylko potrafie w te jego niewyparzoną gembe,a zaraz po nim tego idjote Cejsiego

Gdy Lara złapała za moją ręke i spokojnie pokręciła głową.Odrazu poczułem lepiej.Jakby cała agresja i złość przepadły bezpowrotnie. 

-Nie warto-powiedziała łagodnie opuszaczając moją pięść

-Właśnie Raphi,słuchaj swojej dziewczyny!-odezwał się złośliwie Cejsi

W jednej chwili,Lara złapałs za moje Sai i rzuciła nimi w Cejsiego i Majkiego. 

Cejsiego trafiła w kaptór niedaleko ucha,a Majkiego tuż nad głową.Pewnie by trafiła w twarz gdyby nie to że Majki schował połowe głowy w skorupie.

Byłoby ciekawie

-Coś mówiliście?-spytała groźnie

-Nie,nic-wymamrotał cichutko piegusek

-Ja też nie!-oznajmił przestraszonyJJones 

Larota chwyciła się za głowe i chyba dopiero teraz skapneła się że ma rozpuszczone włosy.

Zaczeła rozglądać się po podłodze i kanapie,przeczesując wszystko ręką. 

-Zgubiłaś coś?-spytałem dla pewności

-A jak myślisz?!-parskneła gniewnie

-Jeśli chcesz moge ci pomuc-zaproponowałem łagodnie

-Dam sobie rade! 

-We dwójkę pujdzie nam szybciej-rzekłem w miare przekonująco

-Tym bardziej że za dziesięć minut będziesz spuźniona do szkoły!-odezwał się przemądrzały Cejsi

-CO?!-przeraziła się Lara-CZEMU MNIE WCZEŚNIEJ NIE OBUDZIŁEŚ?!!! 

-Eeee...Lara?-przerwałem im niepewnie-To chyba twoja zguba-podałem jej rozwaloną gumkę od włosów

-Och,no świetnie!-westchnęła ciężko-To już ósma gumka w tym tygodniu

-Tik,tak,tik,tak,ktoś tu chyba się zaraz spóźni-oznajmił złośliwie Cejsi

-Zamknij się bo oberwiesz!-zagroziła czarnowłosa

-I ten ktoś najwyraźniej wstał też lewą nogą-dodał szczęśliwy Jons

-ZAMKNIESZ SIĘ TY WRESZCIE CZY MAM TO ZROBIĆ ZA CIEBIE!!!-krzyknołem z powagą

-Stary! i ty przeciwko mnie?-zdziwił się chłopaki

-Ok. Ja już musze iść-oznajmiła Lara-Pa pa Raphaelu,miło było cię znowu zobaczyć

Wstała na równe nogi udała się w kirunku wyjścia

-Hej,a co z kurtką?-przypomniał jej stojący za ścianą Majkelangelo

-No tak!...prawie bym zapomniałam podbiegła do labolatorium i po chwili eybiegła z niego w kurtce

-Żegnajcie ninja...i ty Cejsi-powiedziała spokojnie

-Czekaj!-podbiegłem do niej i chwyciłem Ją za ręke

-Co się stało Raphaelu?-spytała troskliwie

-...Bo wiesz...teraz mam szlabam iiii...może zgadalibyśmy się na czacie?-zaproponowałem łagodnie

-Spoko!-odpowiedziała z uśmiechem

-Ale ja nie znam twojej nazwy na czacie! 

-Teraz już znasz-dodała tajemniczo spoglądając na moją bandane i zniknęła w kanałach. 

Zerknołem dla pewności na końcówki mojej maski.Na jednej ze stron był jej numer a z drugiej nazwa jej pseudonimu na czacie.

-Co za kobieta-moje nogi zmieniły się w watę cukrową i padłem na podłpge jak kłoda

-A mówili że malaria jest ciężką chorobą-rzekł do siebie Cejsi

-Nie powinieneś być przypadkiem wszkole?-spytałem złośliwie

-Przeżyją bezemnie-oddał wyluzowany chłopak

-Nie wątpie,ale zaraz ty nie przeżyjesz jeśli się z tąd nie zabierzesz w tej chwili-zagroźiłem

-Wyluzuj stary,po co te nerwy?-powiedział Cejsi idąc w strone wyjścia-Już mnie tu nie ma! 

-Ale jestem Ja!-odezwał się wesołem

-Wiesz Majki,przypomniało mi sie własne że miałem ci wklepać za wczorajsze numery-uśmiechnołem się do niego szatańsko

-RATUNKKUUUUUU!!!-krzykną najmłodszy uciekając przedemną

-WRACAJ TU MAJKI!-zaczołem go gonić

-Ech,ta miłość-dodał chłopak przy wyjsciu

                                                      ❤❤❤❤❤

W tym rozdziale to na tyle

Jeśli się wam podobał do zostawcie komentarz i gwiazdkę🌟🌟🌟

Bo bardzo mnie to motywuje😊

Uprzedzam odrazu że szykuje się osobna praca z żółwiami,Larą i czatem,ale to dopiero po 15 rozdziale,który odbędzie się w całości z perspektywy Laroty w szkole do kórej uczęszczają April,Cejsi oraz cztery nowe postanie,które będą odgrywały znaczącą role w dalszych rozdziałach.Zwłaszcza pewne rodzeństwo"Derek i Amber"którzy do dobrych bohaterów nie należą

Reszty dowiecie się w kolejnym rozdziale,który pojawi się już niebawem(^_^)

A tymczasem do nexta🙋

Ps.Idealna piosenka do sytuacji😂😂😂




Continue Reading

You'll Also Like

41K 2.5K 42
- Dobrze, że to trwało tylko tydzień. Przynajmniej nie zdążyłaś się nawet zakochać. A to co stało się w Las Vegas, zostaje Las Vegas.
63.3K 1.3K 60
jest to opowieść o tym jak Hailie trafia do braci jak ma 3 latka.Vincent opiekuje się nią jak córką,nawet kazał Willowi zająć się pracą.jeśli chcesz...
24.5K 1.6K 40
Edgar ma 15 lat, zmaga sie z problemami rodzinnymi jak i prywatnymi, do tego sie jeszcze wyprowadza z domu w którym mieszkał cale swoje życie, ma też...
71.2K 2.2K 132
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...