Leżałam na łóżku patrząc w sufit. Szczerze nie chciałam myśleć o tym co się działo jednak nie dawałam rady, czekałam tylko na to by minęły te 24h i bym mogła nadzorować tą laske. Położyłam się i zasnęłam.
/*23h później*\
Czekałam już odliczając minuty do przyjścia Yelan. Gdy wybił czas spotkania do drzwi od mojego pokoju ktoś zapukał.
Wejdź, zamknij drzwi na zamek i opowiadaj.
Dziewczyna weszła i wykonała moje polecenia.
Więc tak, nazywa się Wares, ma 23 lata, pracuje za miastem, nikt nie miał z nią sporów, nie jest jakaś wybitna i nie ma większych osiągnięć. Ludzie często widują ją z różnymi osobami na mieście z czego dosyć wiele osób powiedziało że widzi ją raz w tygodniu przechadzając się z Beid-
Milcz! .... Eh, przepraszam, kontynuuj ale pomiń już to..
Dobra, nie posiada wizji, jej mama i tata żyją w mieście i często ich odwiedza. Jest miłośniczką wody, nikt nie wie nic więcej jednak mi udało się zdobyć jeszcze informacje o tym że raz złapał ją jeden ze strażników pałętającą się obok statków w porcie, w dodatku też raz na pół roku znika gdzieś i przez 3 dni nie ma z nią kontaktu. Z moich ustaleń kieruje się gdzieś w stronę Shneznayi.
Ciekawe... Nie powiem że nie, spisałaś się więc dam ci lepsze stanowisko jednak by zostać głównym ministrem zrób jeszcze coś dla mnie, szpieguj ją, to co robi, gdzie chodzi i z kim. Jeśli zauważysz że jest z Beidou daj mi szybko znać, zrozumiałe?
Aaa~ czyli o to chodzi, o tego przytulasa, było mówić od razu a nie jakieś podchody, i teraz by nie było że ci nie mówię to powiem że nie pytałaś, ich znajomość trwa 6 lat, poznały się w porcie. Można to nazwać bliższa relacja ale nie wiem w jakim stopniu bliższą jeśli o to chodzi.
Kur...
Pov.Yelan
Widziałam jak blondynka zaraz wpadnie w rozpacz i jednocześnie szał, usiadłam obok niej na łóżku po czym ta się popłakała, chociaż przeważnie starała być poważna i nic z siebie nie wyduszać jednak też była człowiekiem który czuje. Lekko ją objęłam a ta położyła głowę na moim ramieniu.
Musisz znaleźć coś na tą szmatę bym mogła ją wraz z tobą zamknąć gdzieś archon wie gdzie!
Dobrze dobrze, ale może najpierw trochę mniej emocji dobra?