#4

296 16 6
                                    

Anne POV
Przez następne dwa tygodnie popchnęłam naszą relację z Harrym do przodu. Często rozmawialiśmy, a parę razy nawet poszliśmy przejść się po błoniach. Chłopak zaczynał czuć się w moim towarzystwie swobodnie. A jeśli chodzi o mnie to z Potterem było naprawdę nieźle. Fajnie mi się z nim rozmawiało, czułam że mam naprawdę spoko kumpla. No ale to w końcu musiało się zmienić, przecież chciałam być dla niego kimś więcej. Oczywiście nie na długo. Ale musiałam w końcu zacząć rozmyślać nad dalszą częścią tej relacji. Ostatnimi czasy w ogóle o tym nie myślałam.

Kończył się weekend i nazajutrz znowu mieliśmy chodzić na zajęcia. Był wieczór i siedziałyśmy z dziewczynami w naszym dormitorium przeglądając Instagrama.

- Jejku, chciałabym mieć taką figurę- powiedziała Pansy i pokazała nam post jakiejś dziewczyny.

- Przestań, przecież jesteś chuda jak szczypior- odpowiedziała jej Madeleine.  Ja jednak zaczęłam przyglądać się zdjęciu, które znalazła Pansy. Była to jakaś modelka. Prezentowała na sobie krótką, tiulową spódnice w czarnym kolorze oraz czerwony, krótki top bez rękawów. Wpadłam na szalony pomysł.

- Co to za sklep?- zapytałam.

Dziewczyny podniosły głowy znad telefonu Pansy i spojrzały się na mnie zaskoczonym wzrokiem.

- A co?- odezwała się pierwsza Madeline.

- Muszę zrobić zakupy, a widzę, że mają tu spoko rzeczy.

Pansy tylko uśmiechnęła się i podała mi nazwę sklepu.

Hermiona POV
- Hej, słyszeliście, że za trzy tygodnie idziemy do Hogsmeade?

Przekazałam tą wiadomość moim przyjaciołom siedzącym w pokoju wspólnym.

-Ale ekstra!- odpowiedział mi Ron.

- No fajnie- odezwał się Harry- idziemy razem, tak?

- No raczej tak- odpowiedziałam niepewnie po czym szybkim krokiem poszłam do dormitorium.

Na pewno nie pójdziemy razem. Draco Malfoy stał się dla mnie i Rona naprawdę miły. Ostatnio dużo czasu spędzamy razem. Zaproponował nam, czy wyjdziemy z nim i jego kolegą Finnem do Hogsmeade. Zgodziliśmy się. Mam nadzieję, że Harry się nie obrazi. Chociaż wydaje mi się, że znajdzie sobie towarzystwo. I to bardzo szybko. A raczej tak bardzo, że już je ma.

Draco POV
-Nie wytrzymam tego!- powiedziałem zbulwersowany-cały dzień w Hogsmeade ze szlamą i rudym.

- Ej, stary, przecież ja też tam będę!-odezwał się Finn.

- No wiem, wiem- odpowiedziałem zrezygnowany.

- Ale widzisz, przynajmniej bardzo mi pomogłeś. Będę mogła wziąć Pottera do Hogsmeade. Dziękuję ci- powiedziała Anne i przytuliła mnie.

- Przecież przyjaciołom się pomaga, nie?- uśmiechnąłem się i odwzajemniłem uścisk.

Wrzucam rano bardzo króciutki rozdział. Miał być wczoraj, ale się nie wyrobiłam. Przepraszam. Dlatego wstawiam dzisiaj zaraz po obudzeniu się. Za 3 minuty mam lekcje haha. Także ja lecę, a wy wyczekujcie kolejnych części.

You're the one/ Harry Potter Love StoryWhere stories live. Discover now