You're the one/ Harry Potter Love Story

#1

- Musimy coś odwalić w tym roku!

Z naszego przedziału dało się usłyszeć okrzyki zgody na słowa wypowiedziane przez Dafne. W końcu, my ślizgoni lubimy sobie dostarczać rozrywki. A zwłaszcza nasza paczka:

Draco Malfoy- przywódca, lubi dogryzać innym ludziom, ale prawda jest taka, że nigdy nie ma złych intencji. Robi to dla zabawy. Poza tym to jedna z najlepszych osób jaką znam. Kocham go jako przyjaciela.

Dafne i Astoria Greengrass- siostry, bez których moje życie byłoby nudne i monotonne. Są dla mnie jak starsze siostry. Zawsze mi pomogą i doradzą.
Pansy Parkinson- zakochana w Draco i zazdrosna o mnie. Mimo to lubimy spędzać ze sobą czas. Mamy wiele wspólnego i dużo rozmawiamy.

Madeleine Fox- moja najlepsza przyjaciółka z którą znam się od urodzenia. Jest nieśmiała, a zarazem szalona. Bardzo inteligentna i rozsądna. Potrafi postawić naszą ekipę do pionu, kiedy odpłyniemy. To chyba najbardziej kochana osoba jaką znam.

Finn Evans- zwykły chłopak, a jednak wszyscy go lubią. Jest zabawny, opiekuńczy i kreatywny. Lubię się czasem z nim kłócić dla zabawy.

No i jeszcze ja- Anne Roselin. Wszyscy uważają mnie za szaloną i rozrywkową. I to jest absolutna prawda. Kocham się bawić. Jednak czasem przychodzą takie momenty, kiedy wolę pobyć sama, słuchając muzyki albo czytając jakąś książkę. Jestem bardzo cyniczna i niektórzy ludzie mnie po prostu nie rozumieją. Mimo to mam dużo przyjaciół i znajomych również z innych domów.

-Finn, może masz jakiś pomysł?- zapytał Draco.

-Hmm... Daj mi pomyśleć... Wiem! Każdy dostanie w tym roku jakieś szalone wyzwanie do wykonania. Ma na to czas do zakończenia roku. Osoba, której się nie uda będzie musiała coś zrobić za karę.

I znowu rozległy się krzyki aprobaty i aplauz dla tak fantastycznego pomysłu.

- Mam zadanie dla Draco!- odezwała się Astoria- musisz zaprzyjaźnić się z co najmniej jedną osobą z każdego domu, poza Slytherinem oczywiście. I masz w tym roku być miły dla szlam.

-Ty zdrowa jesteś?!?!?- wykrzyczał blondyn, ale wszystkim innym ten pomysł się bardzo spodobał.

-No już niech wam będzie, zrobię to. Tylko muszę się do tego psychicznie przygotować.- w tym momencie wszyscy wybuchliśmy śmiechem.

Dość szybko i sprawnie wybraliśmy każdemu ciekawe wyzwanie na ten rok. W końcu przyszła kolej na mnie. Wszyscy głośno się zastanawiali.

-Może będziesz chodzić na dodatkowe eliksiry?

- Albo sprzedawaj zadania domowe...

W tym momencie wpadła mi do głowy genialna koncepcja.

- Poderwę Pottera, a później go zostawię!

-... ewentualnie możesz jeszcze, ZARAZ, CO?!?!?!?!

Wszyscy spojrzeli na mnie zdziwionym wzrokiem.

Od dawna widziałam, że chyba wpadłam Potterowi w oko. Często przyłapywałam go na przypatrywaniu mi się. W sumie to ten chłopak jest niczego sobie. Myślę, że to podrywanie będzie bardzo interesującym zajęciem. No a potem będę miała z tego ubaw.

- No co? Przecież to jest genialny pomysł, nie rozumiem waszych zszokowanych min- powiedziałam w końcu po paru chwilach ciszy.

W końcu odezwała się Pansy:

- No jakby nie patrzeć, to całkiem fajna opcja.

- Ej w sumie to może być ciekawe- odpowiedziała jej Madeleine.

Reszta pokiwała głowami.

- No to w takim razie wszyscy już mamy plany na ten rok- podsumował Finn. W tym momencie Hogwart Express zatrzymał się, co oznaczało koniec podróży. Wzięliśmy swoje rzeczy i szybko wyszliśmy z pociągu śmiejąc się i rozmawiając o szkole. To będzie naprawdę szalony rok.

Jest pierwsza część! Mam nadzieję że przypadła wam do gustu. Była dosyć krótka, ale obiecuję, że następne będą już dłuższe. Trzymajcie się😚❤