Filthy ; Draco Malfoy (tłumaczenie PL)

W Y Z N A N I E

// notka od autorki
Dziękuje za opinie! Jedna czytelniczka powiedziała, że Lucille mało mówi. Prosicie, więc wam daje! Najpierw powiem wam czemu ona tak mało się odzywa. Jest nieśmiała i zazwyczaj zachowuje wszystko dla siebie, ale jej zmiana nadchodzi!
Ponownie, dziękuje za oceny i miłe komentarze ( to samo mogę powiedzieć ja, bo naprawdę zostawiacie mi mnóstwo komentarzy i czuję się bardzo doceniona 🥺)

Przechodzimy do rozdziału:

draco malfoy

Odetchnąłem gdy wyszła z pokoju, czując ulgę. Jesteś jebanym kretynem, Draco.

Część mnie czuła, że nie powinienem jej tego robić. Nie powinienem z nią sypiać ani nawet jej dotykać, ale to było silniejsze ode mnie. Z czasem stała się... zniewalająca.

Lucille była kimś kogo nie mogłem dotknąć i to mnie irytowało. Teraz, nie chce żeby ktoś inny jej dotykał, bo to by mnie zezłościło. Teraz, kiedy rozpływa się pod moimi palcami, nie mogę się nią nacieszyć.

Nie wyglądała na zadowoloną, pijąc fiolkę, ale to musiało być zrobione. Nie mogę pozwolić jej nosić dziecka jebanego Śmierciożercy.

Nagle, gdy myślę o tym, że jestem wybrany, czuję się winny. Wychodzę z pokoju i idę po korytarzu, trzymając się z dala od klasy w której powinienem być. Nie mam energii na te pierdoły.

Dostanie zadania; zabicie Dumbledora, było dla mnie ciężkie odkąd postawiłem stopę w Hogwarcie, po wakacjach, ale Lucille i reszta sprawili, że było mi trochę lżej.

Lucille zaczęła dojrzewać na 3 roku. Jej pełne usta stały się większe, jej krągłości stały się większe i dobry boże, jej piersi. Wszystko w niej zauważyłem, a to mój ostatni rok, więc zdecydowałem, że będę robić co mi się podoba.

Jeśli mam być szczery, nienawidzę o niej myśleć. Nienawidzę na nią patrzeć. Nienawidziłem słyszeć jej głosy, był tak niewinny i irytujący. Nienawidziłem jej za wiele rzeczy. Najbardziej za to, że nie mogłem się od niej oderwać. Wkurzało mnie, że miała na mnie taki wpływ, kolana mi miękły gdy mówiła moje imię i to doprowadzało mnie do szaleństwa.

Nienawidzę czuć. Nienawidzę czuć emocji. Nienawidzę jej. Nienawidzę Lucille Granger.

Więc rżnę ją agresywnie, żeby pokazać jak bardzo jej nienawidzę, i, Merlinie, jest niesamowicie. Spałem z wieloma osobami, ale nikt z nich nie był tak wspaniały jak ona. I to mnie wkurza. Myślę, że ma nade mną dużą kontrolę. Odkąd dojrzała zawsze chciałem ją pieprzyć. Zawsze chciałem sprawdzić, jak smakuje Lucille, i jak to zrobiłem, wiedziałem że jestem skończony.

Skręciłem w korytarzach z pustą ścianą, ale to nie była pusta ściana tylko Pokój Życzeń, gdzie miałem naprawiać cholerną szafkę. Ale to nie była zwykła szafa.

To była Szafa Zniknięć.

Kiedy wielkie drzwi się pojawiły, wszedłem do Pokoju. Przyglądałem się wszystkim rzeczą, szukając wzrokiem jebanej szafki.

Znalazłem i zdjąłem z niej płótno które ją zakrywało.

Jak mam zrobić cokolwiek gdy myślę tylko o niej?

Westchnąłem i zaczynałem tworzyć historię.

———————————