Fenek:
Dziękuję, że mnie odprowadziłeśJinnie:
Nie ma za co
Nie mógłbym cię tak zostawićFenek:
Przesadzasz, hyungJinnie:
Nie, nie przesadzamFenek:
A właśnie, że takJinnie:
Źle się czułeś
A jakby coś ci się stało po drodze?Fenek:
Za bardzo panikujeszJinnie:
Po prostu się martwięFenek:
Jak uroczoJinnie:
;>
Ja się chociaż do tego otwarcie przyznajęFenek:
..
Też się o ciebie martwięJinnie:
Wow
Nie sądziłem, że to napiszesz
Moje serduszko
Będę płakałFenek:
Oj zamknij się i nie płaczJinnie:
Jesteś słodkiFenek:
A ty irytującyJinnie:
Ale i tak mnie lubiszFenek:
LubięJinnie:
:000
Kim jesteś i co zrobiłeś/aś z JeonginemFenek:
Człowiek raz jest miły i już zostaje oskarżony o podszywanie sięJinnie:
To naprawdę ty, Innie? :<Fenek:
To naprawdę ją, HyunjinJinnie:
A GDZIE HYUNG?Fenek:
Tam gdzie twój mózg
Nie maJinnie:
Okay, to na pewno tyFenek:
:PP
Że też poznajesz mnie po byciu niemiłymJinnie:
Sam sobie na to zapracowałeśFenek:
Co miałem zrobić, skoro jakiś creep do mnie wypisywałJinnie:
:((Fenek:
Ale fajny ten creepJinnie:
Tell me moreFenek:
Nasza dalsza konwersacja nie ma żadnego sensu merytorycznego, albowiem egzystujesz w zbyt płytkim brodziku intelektualnym, a twoja elokwencja nie jest adekwatna do mojej erudycji, co koliduje z moimi imperatywamiJinnie:
Wow
Nigdy nie zostałem pociśnięty w taki sposób
WowFenek:
;>
CZYTASZ
Accident |Hyunin
FanfictionNapisał do niego przez przypadek A może jednak było to przeznaczenie? fluff, może troszkę comedy, chat i opisówki top!Hyunjin Poboczny ship: Minsung