Don't mind me, przechodzę załamanie po maturze z matmy
Nie umiem się trzymać zasady "2 rozdziały na tydzień", przegrałam walkę z samą sobą
~~~~~
Hyundai:
Nie to, że się martwię o ciebie
Nie znam cię
Po prostu jestem ciekawy, okay?
Przeżyłeś czy umarłeś na tej imprezie?Fenek:
Mhm
Żyję, a ty przyznaj, że martwiłeś sięHyundai:
Czemu miałbym się martwić?Fenek:
Więc czemu napisałeś?
Martwiłeś się, haHyundai:
A idź w pizduFenek:
Sam do mnie piszesz i jesteś niemiły
Co za człowiekHyundai:
Ty jeszcze mnie niemiłego nie widziałeś, dzieciakuFenek:
Nie jestem dzieciakiem..Hyundai:
JesteśFenek:
Po czym tak wnioskujesz niby?Hyundai:
Zachowujesz się, jak dzieckoFenek:
Boże, za coHyundai:
Bóg ci tu nie pomożeFenek:
Daj mi spokój, człowiekuHyundai:
Otóż nie
Sam siebie skazałeś na mnieFenek:
Kiedy i jak
Może da się to odkręcićHyundai:
Napisałeś do mnie ;))Fenek:
Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina
To był błąd i żałujęHyundai:
No weź
Nie jestem taki zły
Pomogłem ci!Fenek:
Niby tak
Ale jesteś creepyHyundai:
Chyba tyFenek:
Ja chyba, ty na pewnoHyundai:
Mówiłem, że dzieciak
Ile ty masz lat?Fenek:
...
19, a ty?Hyundai:
Mów mi hyung
20Fenek:
Nie dość, że dziwny to staryHyundai:
To TYLKO ROK różnicyFenek:
To AŻ ROK różnicy
Ty już jesteś jedną nogą w grobieHyundai:
Ty zaraz w nim będziesz całym ciałem :))))Fenek:
Ohoho
Grozisz mi?
Dzwonię na policjęHyundai:
To będzie cięższe niż myślałem..Fenek:
A co?Hyundai:
Zaprzyjaźnienie się z tobąFenek:
Czemu mielibyśmy się zaprzyjaźnić? XDHyundai:
Bo pewnie nie masz przyjaciół i ktoś ci musi ratować tyłek?Fenek:
Spierkwaczaj na drzewo, stary dziadzieHyundai:
Lubię wyzwania
YOU ARE READING
Accident |Hyunin
FanfictionNapisał do niego przez przypadek A może jednak było to przeznaczenie? fluff, może troszkę comedy, chat i opisówki top!Hyunjin Poboczny ship: Minsung